Dobra rozsada pomidora – i co dalej? - uprawa, rozsada, nawożenie pomidorów, ogórków, papryki i innych warzyw - Pod Osłonami

PODosłonami.pl

Dobra rozsada pomidora – i co dalej?

Podczas drugich warsztatów w Ossie, zorganizowanych 5 lutego przez Grupę Producentów Rozsad Krasoń wspólnie z firmami podłożowymi (Cultilene, Grodan), nasiennymi (Monsanto i Syngenta) oraz nawozową Azelis, głównym tematem były pierwsze tygodnie uprawy pomidorów – po wstawieniu roślin w otwory na matach uprawowych.

Czytaj dalej...
Eksperci z firm współpracujących z Grupą Producentów Krasoń dzielili się z ogrodnikami swoimi spostrzeżeniami na temat postępowania na początku uprawy pomidorów

Eksperci z firm współpracujących z Grupą Producentów Krasoń dzielili się z ogrodnikami swoimi spostrzeżeniami na temat postępowania na początku uprawy pomidorów

Formuła spotkania była podobna jak w poprzednim roku – ogrodnicy omawiali wybrane zagadnienia w podgrupach, a później efekty ich pracy przedstawiano na ogólnym forum. Eksperci z firm będących współorganizatorami spotkania komentowali efekty pracy grupowej oraz dzielili się swoimi uwagami na temat uprawy. W loży ekspertów zasiedli tym razem Wojciech Juńczyk z koncernu Saint-Gonbain Cultilene, Krzysztof Fatel i Hans van Herk z firmy Grodan, Marek Sowa z Syngenty, Paweł Strauchmann z przedsiębiorstwa Rijk Zwaan, Marek Sowa z Syngenty oraz Mieczysław Głaczkowski z przedsiębiorstwa Azelis oraz prof. dr hab. Henryk Pospieszny z IOP-PIB w Poznaniu.

Wczesne nasadzenia

Prowadzący spotkanie Andrzej Szymański z Grupy Krasoń przypomniał krótko wnioski z ubiegłorocznych warsztatów, podczas których omawiano argumenty „za” i „przeciw” wczesnemu terminowi sadzenia pomidorów. Za wczesnym sadzeniem przemawia m.in. coraz bardziej nowoczesne w wielu gospodarstwach zaplecze, które sprzyja wczesnej uprawie, ponadto w nowych, wysokich szklarniach na czas zimy nie można zupełnie wyłączyć ogrzewania więc zdaniem wielu ogrodników lepiej by szklarnie nie stały zbyt długo puste. Jak najwcześniejsze nasadzenia pozwalają również zapewnić zajęcie pracownikom w czasie zimy. Kolejny argument „za” to dostępność rozsady – firmy rozsadowe dysponują coraz większym, jednak ograniczonym zapleczem produkcyjnym, dlatego muszą rozkładać w czasie jej produkcję. Jednym z najważniejszych argumentów skłaniających do wczesnego sadzenia jest jednak możliwość wczesnego rozpoczęcia zbiorów, a za najwcześniejsze krajowe pomidory na rynku ciągle jeszcze można uzyskać dobre ceny.

Niedogodności wczesnych nasadzeń wynikają natomiast z krótkiego okresu na uprzątnięcie i dezynfekcję szklarni oraz deficytu światła w miesiącach zimowych.

Zalety szczepienia rozsady pomidora

O tym dlaczego warto szczepić pomidory na silnie rosnących, odpornych podkładkach (bo już nikt właściwie nie podważa zalet, a często nawet konieczności szczepienia) wiele mówiono podczas ubiegłorocznych warsztatów. Jak przypomniał Andrzej Szymański szczepienie na podkładkach zapewnia roślinie zwiększoną odporność na choroby, a także silny system korzeniowy – co procentuje w całym okresie uprawy. Pozwala m.in. na lepsze odżywienie roślin i owoców, lepsze ich wypełnienie. Dzięki zwiększonej sile wzrostu pomidory szczepione można prowadzić na dwa pędy, rośliny takie także łatwiej „wybaczają” błędy uprawowe.

Podczas szczepienia konieczne jest jednak bardzo restrykcyjne przestrzeganie higieny procesu – gdyż podczas cięcia tkanek siewek łatwo może dojść do rozprzestrzeniania się wraz z wyciekającym sokiem roślinnym ewentualnych patogenów – o tym więcej mówiono w części poświęconej wirusowi mozaiki pepino (temat ten przedstawimy wkrótce).



Pierwsze 4 tygodnie uprawy

Postępowanie w tym okresie uprawy było głównym tematem omawianym w tym roku w Ossie. Wielu ekspertów uczestniczących w warsztatach podkreślało, że najważniejszym celem ogrodnika w czasie pierwszego miesiąca po odbiorze rozsady jest utrzymanie pierwszych gron pomidora. Po omówieniu tego tematu w grupach okazało się, że producenci mają różne doświadczenia i mimo, że – jak sami oceniają – w ich produkcji niektóre rozwiązania (nawet dość ekstremalne) się sprawdzają, to zdaniem doradców lepiej jest w tym istotnym dla rozwoju roślin okresie utrzymywać parametry uprawy na poziomie „bezpiecznym” – zwłaszcza w pierwszych dniach po wstawieniu roślin do szklarni. Zdaniem większości doradców w tych dniach średnia temperatura dobowa powinna się utrzymywać na poziomie 17-18C, a podczas schładzania przednocnego („prenajt”) – na nie niższym niż ok. 13-14C – przy czym dokładne wartości zależą od odmiany i typu rośliny.

Kolejne z omawianych zagadnień to podlewanie roślin w czasie gdy stoją obok otworów na matach. Specjaliści zalecali by decyzję o podlewaniu podejmować na podstawie oceny masy kostek rozsadowych z wełny mineralnej – małe (10×10 cm) powinny ważyć około 350 g, duże (10×10 cm) ok. 550 g.

Podejmując decyzję o ustawianiu roślin na otworach w matach należy brać pod uwagę różne czynniki – porę roku, przebieg pogody, rozwój nadziemnych części roślin i korzeni. Trzeba pamiętać, że ustawiając rośliny na otworach („sadząc” je)zbyt wcześnie, traci się nad nimi w pewnym stopniu możliwość kontroli i sterowanie generatywnego. Dlatego w przypadku bardzo wczesnych nasadzeń, przy często utrzymujących się zimą słabych warunkach świetlnych, nie powinno się zbyt szybko wstawiać roślin na otwory. Na pewno jednak rośliny trzeba wstawiać w otwory gdy kostki rozsadowe są mocno przerośnięte korzeniami. Inny sposób oceny terminu ustawiania polega na obserwacji przebiegu nawadniania roślin w kostkach – gdy nie wystarczają im już 4 cykle nawodnieniowe na dobę powinno się je ustawiać na otworach w matach.

Patrz też:

Drugie Warsztaty Rozsadowe – galeria zdjęć ze spotkania

Kilka uwag na temat produkcji rozsady

O jakości rozsady

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

OTTE_19
HortiAdNetHortiAdNet