Podstawowe zasady przydatne w ochronie roślin

Najbardziej efektywną metodą w walce z agrofagami jest integrowana ochrona roślin. Kluczowe znaczenie ma regularna lustracja i monitorowanie plantacji pod kątem występowania agrofagów. Dobra znajomość otoczenia plantacji pozwala przewidzieć potencjalne problemy z występowaniem szkodników, które mogą nadlatywać z sąsiednich upraw. Wykładowca polecał prowadzenie dziennika, w którym na mapie obiektu (rozrysowane rzędy) zapisuje się miejsca pojawienia się problemu (szkodnik, choroba, zaburzenia fizjologiczne), co pozwala na szybką reakcję. Prowadzenie ewidencji ochrony roślin, w której szczegółowo zapisuje się warunki w jakich wykonano zabieg, w przyszłości pozwoli uniknąć ewentualnych błędów jeśli zabieg był nieskuteczny. Olbrzymi wpływ na efektywność ochrony i biostymulacji roślin ma jakość, dokładność i warunki w jakich wykonywane są zabiegi.

Bardzo istotna jest jakość sadzonek, które powinny być wolne od chorób i szkodników.  Przy zostawieniu uprawy na kolejny sezon ważne aby rośliny były zdrowe także po zakończeniu zbiorów.

Strategia zwalczania przędziorków

W miejscach występowania przędziorków w poprzednim sezonie można okleić elementy konstrukcji (np. słupy) żółtą taśmę lepową, do której przykleją się przędziorki wychodzące z kryjówek po przezimowaniu. Tego typu działanie opóźnia i ogranicza początkowy rozwój szkodników.

Po stwierdzeniu występowania szkodników na początku sezonu można wykonać zabiegi środkami chemicznymi. Przed kwitnieniem do zwalczania przędziorków dopuszczone do są preparaty zawierające milbemektynę (np. Milbeknock 10 EC) lub abamektynę. Wymienione substancje aktywne bezpośrednio po użyciu są szkodliwe dla pożytecznych organizmów.  – Milbemektyna może być stosowana łącznie z preparatem Siltac EC, dzięki czemu na szkodniki działamy w sposób chemiczny i mechaniczny – mówił K. Szybczyński.

Po wykonaniu zabiegów chemicznych ochronę biologiczną można zastosować dopiero za 2-3 tygodnie. Do tego celu w uprawie truskawki polecane są drapieżne roztocze z rodziny dobroczynkowatych. Prelegent polecał stosowanie dobroczynka kalifornijskiego w saszetkach (najlepiej w dwóch lub trzech introdukcjach) – w sumie 1 saszetka na 1 m bieżący uprawy, czyli łącznie około 6000-7000 saszetek na hektar.

W miejsca, gdzie jest większe nasilenie występowania szkodników możemy dodatkowo zwiększyć ilość pożytecznych roztoczy dosypując materiał „sypany” (dobroczynek kalifornijski lub szklarniowy wymieszany z wermikulitem lub trocinami w butelce). W „ogniska” szkodnika wprowadzamy dużo większe dawki (nawet do 50 roztoczy na roślinę).  – W przypadku ochrony biologicznej kluczowe znaczenie ma regularna lustracja na obecność szkodników i organizmów pożytecznych – podkreślał wykładowca. Po wprowadzeniu „biologii” możemy stosować preparaty chemiczne oparte na bifenazacie* lub cyflumetofenie*, ponieważ są w pełni selektywne dla pożytecznych organizmów.

Przędziorkami można zwalczać środkiem ochrony roślin zawierającym fenpiroksymat (np. Ortus 05 SC) niezależnie od fazy rozwojowej rośliny – 1 zabieg po wystąpieniu szkodnika; karencja wynosi 7 dni dla truskawki lub14 dni dla maliny.

Do walki z przędziorkami (i nie tylko) można wykorzystać preparaty o działaniu mechanicznym, takie jak: Siltac EC (polimery silikonowe), Naturalis (pożyteczny grzyb Beauveria bassiana),  Limocide i Prev-AM (zawierają olejek z pomarańczy), Requiem Prime (mieszanina terpenów). – Preparaty zawierające polimery silikonowe mogą wpłynąć niekorzystnie na wzrost roślin. Przy zastosowaniu ich w wysokich temperaturach można poparzyć liście. Ograniczają także populację dobroczynków. Zabieg produktem Siltac EC należy wykonać w warunkach niskiej wilgotności powietrza, tak by szybko wysechł sklejając przędziorka – mówił K. Szybczyński.  Pomocne w walce ze przędziorkami są preparaty zawierające krzem (np. Agro ECA PROTECT), które pokrywając liść tworzą barierę utrudniającą żerowanie szkodnika.

Zwalczanie mszyc

W okresie przed kwitnieniem, po pojawieniu się mszyc można wykonać zabiegi środkami ochrony roślin z grupy pyretroidów i neonikotynoidów. Preparaty z wymienionych grup chemicznych są szkodliwe dla organizmów pożytecznych. Prelegent polecał preparaty zawierające pyretroidy pochodzenia naturalnego (np. Spruzit), ponieważ mają 3-dniowy okres karencji i są mniej szkodliwe dla fauny pożytecznej. Do zwalczania mszyc w uprawie truskawek do fazy dojrzałości owoców zarejestrowane są środki zawierające flupyradifuron (np. Sivanto Prime – maksymalnie 2 zabiegi w sezonie, karencja 3 dni).

Mszyce można także zwalczać preparatami o działaniu mechanicznym (np. Siltac EC, Limocide, Prev-AM).

Do biologicznego zwalczania mszyc polecany jest Mix parazytoidów (składają jaja do wnętrza ciała mszyc i ich larwa rozwija się wewnątrz zabijając szkodnika). Wspomagająco możemy wprowadzić także: bzygowate, biedronkę wrzeciążkę (w kolorze żółto-czarnym, szczególnie dobrze sprawdza się w uprawie truskawek) oraz złotooki. Ponadto, na plantacje mogą nalatywać pożyteczne owady naturalnie występujące w otoczeniu obiektu (pryszczarek mszycojad, biedronkowate, złotooki).

*substancje aktywne dopuszczone do stosowania w uprawie truskawki