Pokazowa uprawa pomidorów w tunelach w Gaju Koniemłockim - uprawa, rozsada, nawożenie pomidorów, ogórków, papryki i innych warzyw - Pod Osłonami

PODosłonami.pl

Pokazowa uprawa pomidorów w tunelach w Gaju Koniemłockim

W niedzielę 3 sierpnia po raz kolejny mogliśmy odwiedzić gospodarstwo pana Mieczysława Borka położone w Gaju Koniemłockim koło Staszowa. Organizatorami spotkania poświęconego tunelowej uprawie m.in. pomidorów i papryki były firmy: Syngenta Seeds (którą reprezentowali Władysław Tokarczyk i Rafał Żmuda) oraz Yara (spotkanie prowadził jej przedstawiciel – Wojciech Wojcieszek). Oprócz oferty tych dwóch firm podczas spotkania można było także zobaczyć folie tunelowe z przedsiębiorstwa Agro Marma, reprezentowanego przez Piotra Różańskiego.

Czytaj dalej...

Kilates F1

W gospodarstwie pana Mieczysława firma Syngenta postanowiła przetestować kilka tunelowych nowości odmianowych – głównie pomidory i papryki, ale także ogórki, sałaty i rzodkiewki, które przed komercjalizacją są poddawane testom w różnych warunkach, a na rynek trafiają po około 3 latach. Tegoroczne plony w Gaju Koniemłockim zapowiadają się imponująco – podczas spotkania rośliny uginały się pod gronami owoców.

Według informacji przekazanych przez pracowników firmy Syngenta tegorocznym hitem ma być nowy pomidor o wdzięcznej nazwie Baribine F1 – ta niedaleka „kuzynka” dobrze znanej odmiany  Boderine F1 również  doskonale nadaje się do upraw w tunelach zimnych, charakteryzuje się większą odpornością na Cladosporium fulvum – sprawcę brunatnej plamistość liści. Owoce Baribine F1 są o ok. tydzień wcześniejsze niż te, które rodzi Boderine F1, a ich średnia masa jest o ok. 20-30 gramów większa. Owoce charakteryzują się ładnym czerwonym kolorem i połyskiem, nie ma na nich mikrospękań, szypułka jest lekko zakrzywiona.

Różnice między wspomnianymi odmianami dotyczą także samych roślin – u Baribine F1 są one silniejsze, ich równowaga wzrostu i rozwoju skłania się ku wegetatywności, dzięki czemu wiązanie gron jest stabilniejsze. Jest to pierwszy rok w Polsce, kiedy ta odmiana wyszła poza fazę testów i została posadzona w komercyjnym gospodarstwie.

Syngenta wychodząc naprzeciw gustom klientów i oczekiwaniom ogrodników kilka lat temu wprowadziła na rynek odmianę pomidora śliwkokształtego Kilates F1, które są mniej podatne na uszkodzenia i dłużej zachowują turgor dzięki brakowi tzw.  dziubka, który  jest narażoną na uszkodzenia częścią owocu. Owoce odmiany Kilates F1 charakteryzują  się bardzo ładnym i równomiernym czerwonym wybarwieniem, wyjątkową twardością. Ich średnia masa mieści się w przedziale 140-170 gramów.

Wreszcie pomidorowa nowość, której premierę rynkową zaplanowano na przyszły rok, a mianowicie malinowa Legende F1 (150-180 gramów), która ma sprawić, że tzw. malinówki będą mieć opinię twardszych pomidorów, a to dzięki zwiększonej trwałości owoców. Legende F1 jest w tym sezonie testowana również w szklarniach.

Oprócz pomidorów w tunelach należących do państwa Borków rośnie także papryka, wśród jej odmian znajduje się dobrze już znana Yecla F1, która dzięki regularnemu kształtowi typu blok oraz grubym mięsistym ściankom dobrze spełnia oczekiwania polskich konsumentów, a także świetnie sprawdza się jako towar eksportowy. Jej dobrą następczynią jest odmiana Beniel F1, której owoce osiągają średnią masę 180-240 g i zachowują przy tym regularny kształt. Ich szypułka ma ułatwiać zbieranie dobrze zawiązanych, kształtnych owoców. Rośliny są plenne – podczas spotkania na 1. „piętrze” znajdowało się 4-6 owoców, a na kolejnym już widoczne były zawiązane owoce wielkości orzecha. W przypadku tej odmiany można liczyć na kilka zbiorów w niewielkich odstępach czasowych.

Kolorowe owoce i rośliny uginające się pod ich ciężarem są dowodem na to, że jest to wyjątkowy rok pod względem plonów. Jak wiadomo, samo jednak nie rośnie. Aby zbiory były obfite musi być spełnionych kilka kryteriów, nie wszystkie są zależne od człowieka – jak na przykład liczba słonecznych dni czy wielkość opadów. W pełni zależne od ogrodnika i – jak mówił Wojciech Wojcieszek z firmy Yara – bardzo ważne jest zapewnienie roślinie optymalnych warunków już na etapie rozsady, tak aby mogła wykorzystać swój potencjał wynikający z odmiany. Z tego powodu należy po pierwsze zadbać o system korzeniowy, pozwolić mu rozbudowywać się rownomiernie i spokojnie pamiętając, że w przyszłości to dzięki niemu do naszych roślin i owoców będą trafiać potrzebne substancje odżywcze. Jeśli korzenie będą słabe, a roślina wybujała, to bardzo szybko okaże się, że nie będzie ona otrzymywać wystarczającej ilości potrzebnych substancji i owocowanie będzie słabe, a roślina stanie się rachityczna.



Prelegent zalecał produkowanie rozsady w tzw. cylindrach (w taki właśnie sposób jest przygotowywana rozsada w gospodarstwie pana Mieczysława), dzięki czemu rośliny mają odpowiednio dużo podłoża na rozbudowywanie korzeni i w razie potrzeby mogą być znacznie dłużej przetrzymywane w mnożarce, niż rozsada produkowana w wielodoniczkach w małej objętości podłoża.

Przygotowując podłoże w tunelu do uprawy pomidorów czy papryki można użyć wieloskładnikowego nawozu YaraMila Complex (5-10 kg/100m2) oraz saletry wapniowej Tropicote. W czasie wegetacji roślinom składniki pokarmowe są dostarczane przez system fertygacji, który jest najefektywniejszy i pozwala na precyzyjne i równomierne nawożenie. Do sporządzania pożywek użyć można m.in. nawozów z serii Kristalon, saletry wapniowej Calcinit oraz nawozów  mikroelementowych – np. Superba Mikromix, Rexolin M35 oraz Actisil.

W gospodarstwie Państwa Borków wykorzystuje się najprostszy system podawania pożywki – spływa ona grawitacyjnie ze zbiornika umieszczonego na podwyższeniu. Linie kroplujące są umieszczone po obu stronach rzędów roślin, dzięki temu system korzeniowy otrzymuje potrzebne roślnie substancje z obu stron, co pozwala mu równomiernie się rozwijać, a roślinom zapewnia otrzymywanie substancji  pokarmowych w sposób proporcjonalny i zrównoważony. Należy także pamiętać o dostosowaniu podlewania do warunków pogodowych. W okresie gorącej pogody należy podlewać krócej, ale częściej. Kiedy nadchodzą upały należy zmniejszać stężenie pożywki podawanej roślinom, a kiedy jest chłodno, powinno ono być wyższe. Jeśli roślina wyjątkowo obrodziła, to aby wszystkie owoce otrzymały potrzebną im dawkę składników pokarmowych także powinniśmy zwiększyć  stężenie pożywki. Do nawożenia dolistnego W. Wojcieszek polecał nawozy z serii Kristalon.

Do ochrony roślin przed chorobami atakującymi rośliny szklarniowe firma Syngenta proponowała używanie środka, który został w Polsce skomercjalizowany zaledwie rok temu, o nazwie Scorpion 325 SC. Jesgo zakres zastosowania obejmuje wiele różnych gatunków warzyw – m.in. sałaty, ogórki i pomidory, kapustę, cebulę, marchew. Chroni on rośliny m.in. przed mączniakiem prawdziwym, alternariozą, brunatną plamistością liści, zarazą ziemniaka. Środek ten zaleca się stosować w dawce 1 l/ 1 ha, może być stosowany bez względu na warunki pogodowe, działa zarówno leczniczo jak i prewencyjnie, nie pozostawia osadów na chronionych roślinach, według informacji przekazywanych przez pracowników Syngenty doświadczenia dowodzą, że skuteczność tego preparatu jest znacznie wyższa niż innych środków dostępnych na rynku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

OTTE_19
HortiAdNetHortiAdNet