PODosłonami.pl

DeRuiter_FUTUMARU
BRINKMAN_3_środki do dezynfekcjiBRINKMAN_3_środki do dezynfekcji

Byliny na topie. „Żywy Katalog 2024”

Vitroflora – coraz bardziej liczący się gracz na europejskim rynku bylin – zorganizowała poświęcone tej grupie roślin dni otwarte w swojej siedzibie w Trzęsaczu. Wydarzenie odbyło się w dniach 4 i 5 września, nosiło nazwę „Żywy Katalog 2024” i przeznaczone były dla profesjonalnych ogrodników. Organizatorzy zaprezentowali gościom, których zjawiło się prawie siedmiuset, nie tylko bogatą kolekcję gatunków i odmian bylin, ale też zapewnili dużą dawkę różnorodnej wiedzy – na temat nowości z asortymentu tych roślin oraz obecnych tendencji w produkcji. Można się też było zapoznać z procesem uprawowym w obiektach Vitroflory, która zaopatruje klientów w sadzonki, a także jej rozwiązaniami technologicznymi. Elementem dni otwartych były również towarzyszące im minitargi, z udziałem kilkunastu firm z ofertą środków produkcji oraz usług.

Czytaj dalej...
Vitroflora_ZywyKatalog 2024_fot. S-Swieczkowska-Zajac

fot. Sylwia Świeczkowska-Zając

Dlaczego byliny?

Prelekcja „Nowości i trendy na rynku bylinowym”, którą w trakcie dni otwartych poprowadzili Tomasz Michalik – prezes i dyrektor generalny Vitroflory oraz Aleksander Michalik – menedżer ds. produktu, unaoczniła etapy rozwoju międzynarodowego i krajowego rynku bylin, obecną umacniającą się pozycję tych roślin oraz tendencje hodowlane, które wpływają na typy produktów kierowanych do sprzedaży.

Dyrektor Michalik wyjaśnił, że włączenie bylin do asortymentu Vitroflory dwadzieścia lat temu miało prosty powód – chodziło o wypełnienie luki produkcyjnej po „rabatówce”, której materiały wyjściowe (ukorzenione sadzonki i siewki), sprzedawane do wczesnej wiosny stanowiły wówczas trzon oferty tej firmy. Dziś, gdy byliny są znakiem rozpoznawczym firmy na arenie międzynarodowej i coraz bardziej identyfikują Vitroflorę wśród polskich odbiorców, T. Michalik określa je jako rośliny przyszłościowe, dające „nieograniczone możliwości”.

Jakie byliny?

Szczególnego znaczenia nabrał segment bylin (ich taksonów) dobrze wyglądających w pojemnikach produkcyjnych, w których towar trafia do sprzedaży; wizualnie atrakcyjnych – kierowanych w stadium kwitnienia na rynek roślin ozdobnych, które kupowane są pod wpływem impulsu (centra ogrodnicze i sieci marketów), a zarazem nadających się do ekonomicznej, stosunkowo krótkiej produkcji w doniczkach; gwarantujących szybki efekt w ogrodzie (czy na balkonie), a nie dopiero po paru sezonach uprawy na miejscu stałym. Odmiany bylin z tej kategorii Vitroflora oznacza symbolem V (od słowa „visual”), w przeciwieństwie do pozycji asortymentowych przeznaczonych na tereny zieleni (L – jak „landscape”).

Jak podkreślił A. Michalik, rynek bylin „V” rozwija się bardzo dynamicznie i obecnie oferuje ogrodnikom – oraz ich klientom – gatunki i odmiany roślin przydatnych do handlu detalicznego od wczesnej wiosny do jesieni (a nawet w zimie – np. dąbrówki). Prelegent stwierdził, że dzięki intensywnie prowadzonej hodowli i tworzeniu nowych cennych odmian, do puli bylin „wizualnie atrakcyjnych” wciąż dołączane są kolejne, dotychczas niewystępujące na rynku „ozdobnych roślin w doniczkach”.

Na przykładzie jeżówki (Echinacea) zaprezentował nowy, „wizualny” typ odmiany, która zakwita w pierwszym roku uprawy, czyli bez jaryzacji, jest intensywnie rozkrzewiona od dołu, zwarta, dobrze się prezentuje w doniczce, obficie kwitnie (np. grupa Pearl). Porównał ją z tradycyjną odmianą, która wymaga dłuższej produkcji (przechłodzenia, które warunkuje zakwitanie roślin), jest wyższa, ma na etapie sprzedaży detalicznej niewiele pędów bocznych (pąków kwiatostanowych), nie przykuwa wzroku w punkcie sprzedaży.

Aleksander Michalik podsumował, że współczesna hodowla bylin ukierunkowana jest przede wszystkim właśnie na sektor „V”. Dodał, że na Zachodzie, choćby w Niemczech czy Holandii, masowa produkcja bylin „V” jest już dobrze rozwinięta. Także w Polsce rośnie zainteresowanie tym towarem, choć nie ma tu jeszcze wielu ogrodników, którzy mogliby dostarczać duże, wyrównane partie bylin do sieci handlowych, stopniowo przejmujących główną rolę na detalicznym rynku roślin ozdobnych w doniczkach.

Jakie mody, tendencje, kierunki rozwoju rynku bylin „wizualnie atrakcyjnych”?

Rośliny odporne na suszę

Ze względów klimatycznych ta tendencja dotyczy całego europejskiego (i nie tylko) rynku roślin ogrodowych oraz na tereny zieleni i obejmuje m.in. sukulenty (w przypadku bylin na czele z rozchodnikami – Sedum i rojnikami – Sempervivum). W tym kontekście prelegenci zwrócili uwagę na wieloletnie gatunki zielne z rodzimej flory, których ozdobne odmiany są powszechnie używane w ogrodnictwie, np. szałwię omszoną (Salvia nemorosa) czy przetacznik kłosowy (Veronica spicata) – występujące w naturze w suchych murawach, na zboczach itp. Podali przykład rozpowszechniającego się zastosowania tego typu bylin – na rabatach żwirowych, które charakteryzuje gruba wierzchnia warstwa żwiru (w nią sadzone są rośliny), prawie nieulegająca zachwaszczeniu.

Do nasadzeń naturalistycznych

Wykorzystywanie rodzimych gatunków bylin (a nie kultywarów od nich pochodzących) w komercyjnej produkcji roślin w doniczkach było, zdaniem A. Michalika, przejściowym zjawiskiem w krajach zachodnioeuropejskich. Dotyczyło np. cykorii podróżnik (Cichorium intybus) – notabene popularnego składnika łąk kwietnych. Na ogół ogrodnicy, którzy uruchomili taką produkcję na większą skalę, nie odnieśli rynkowego sukcesu, przede wszystkim ze względu na niewystarczającą atrakcyjność tych roślin w punktach sprzedaży (m.in. krótkotrwałe kwitnienie).

Przyjazne dla owadów zapylających, poprawiające bioróżnorodność

Konsumenci coraz częściej poszukują roślin wabiących pszczoły i stanowiących źródło pożytku dla tych owadów – byliny jako grupa roślin ogrodniczych są najróżnorodniejszym źródłem takich produktów, do których należą np. kocimiętka (Nepeta), lawenda (Lavandula), gaura itd. Tomasz Michalik zwrócił uwagę na mało znane, pochodzące z Ameryki Płn. Pycnanthemum muticum (metrowa bylina kategorii „L”), nazywane „miętą górską” – niebywale atrakcyjne dla owadów zapylających.

Mieszane kompozycje z roślinami jednorocznymi

BlooMix to handlowa nazwa sprawdzonych zestawów, które Vitroflora oferuje od tego sezonu ogrodnikom – jako komplety ukorzenionych sadzonek w paletach. Jak informowali prelegenci, proponowane „mixy” zawierają starannie dobrane odmiany roślin balkonowo-rabatowych oraz bylin, tak by pasowały do siebie pokrojem, barwą i wymaganiami, a także stanowiły trwałe połączenie – tworzyły gotowy „bukiet”, który przyciąga spojrzenia, a ponadto wabi pożyteczne owady. – BlooMixy nadają się nawet na prezent – przekonywał Aleksander Michalik. W skład przykładowej kompozycji wchodzą: Leucanthemum ×superbum Sweet Daisy Jane, Salvia nemorosa Midnight Rose, Calibrachoa Bloomtastic Rose Quartz. Ta i inne mieszanki z Vitroflory przenaczone są do sprzedaży finalnej między 23. a 28. tygodniem, czyli w czerwcu i na początku lipca.



Autumn Joy. To z kolei jesienne, bylinowe i bylinowo-jednoroczne zestawy z oferty Vitroflory (np. Heuchera World Caffé Americano,  Pennisetum ×advena ‘Rubrum’, Rudbeckia Littlebeckia Sunrise), których przykłady można było oglądać podczas wrześniowych dni otwartych w Trzęsaczu. Mogą powstać z roślin uprawianych w 12-centymetrowych doniczkach na zewnętrznych zagonach (bez etapu produkcji pod osłonami).

Nowością, która także dobrze nadaje się do takich kompozycji, jest Pennisetum ×advena ‘Rubens’ – nieodporna na mróz rozplenica o wysokości do 80 cm i bardzo ciemnych borowopurpurowych, szerokich liściach, które nie tracą charakterystycznej barwy do końca sezonu wegetacyjnego; od sierpnia do października dodatkową atrakcją roślin są kwiatostany.

Nowości odmianowe – przykłady

Prelegenci skupili się na kilkunastu bylinowych nowościach – zarazem wyróżnionych na zewnętrznej kolekcji Vitroflory, która specjalizuje się w odmianach rozmnażanych wegetatywnie. Przedstawiamy niektóre:

Słoneczniczek (Heliopsis) ‘Oriole™ Yellow’ to szczególnie zachwalany nowy dodatek do oferty firmy z Trzęsacza, hodowli przedsiębiorstwa AB Cultivars. Aleksander Michalik nazwał go hitem, chwalił przede wszystkim obfitość i długotrwałość kwitnienia, a także efekt, jaki ono daje, ponadto zwarty pokrój (wysokość do 40 cm) i odporność roślin, które na rabacie dobrze wyglądają do późnej jesieni.

Krwawnica (Lythrum) ‘Luminara™ Hot Pink’ to również bylina obficie i spektakularnie kwitnąca – od czerwca (jej zaletą jest wczesność); produkcja trwa tylko 8 tygodni. Jeszcze krótsza (6-8 tygodni) może być uprawa siostrzanej odmiany – ‘Luminara™ Lilac’, o liliaróżowych kwiatostanach, która ma bardziej kompaktowy pokrój i nadaje się nawet do 12-centymetrowych doniczek.

Szałwia omszona (Salvia nemorosa) ‘Pink Rianne’ o różowych kwiatostanach dołączyła do wcześniej oferowanej odmiany ‘Rianne’ (ciemnoniebieska). Jest sterylna, czyli nie zawiązuje nasion i nie rozsiewa się, ma dłuższe kwiatostany i dłużej kwitnie niż typowe odmiany tego gatunku – jak informował A. Michalik. Z kolei inna nowa niebieska odmiana ‘Noble Knight’ wyróżnia się dużymi kwiatami i bardzo obfitym kwitnieniem; jest trochę wyższa niż ‘Rianne’ – dorasta do 40 cm.

Bodziszek korzeniasty (Geranium macrorrhizum) ‘Geranimo White’ to z kolei nowość wyróżniona w segmencie bylin „L” (na tereny zieleni) jako mocna, odporna roślina okrywowa, która kwitnie na biało od maja do lipca. Tomasz Michalik radził uczestnikom prelekcji, by „koniecznie zapamiętali” tę kreację – rekomendował ją jako wartościowszą od dotychczas powszechnie stosowanej odmiany ‘Spessart’.

Z doboru taksonów, które pozycjonowane są w katalogu jako byliny, ale w naszych warunkach nie wytrzymują zim, polecano kolejne odmiany rudbekii owłosionej (Rudbeckia hirta) – z grup Littlebeckia (nowością jest Littlebeckia Pirouette) oraz SmileyZ (odmiana SmileyZ BIG Cheerleader została określona jako „absolutny hit”, o półpełnych złocistożółtych kwiatostanach z ciemniejszą aureolą i brązowym środkiem).

Środki produkcji, technika, technologia

Uczestnicy dni otwartych mogli również posłuchać paneli dyskusyjnych w prowadzonym przez T. Michalika bloku seminaryjnym pt. „Przyszłość jest dzisiaj”, z udziałem przedstawicieli sześciu firm zaopatrujących ogrodników, naukowca (dr Piotr Chohura z UPWr.) oraz specjalistów z Vitroflory. Rozmawiano na temat podłoży o zredukowanej zawartości torfu, nawożenia w czasach zmian technologii uprawowych oraz nowoczesnych metodach ochrony roślin. Te i inne firmy komercyjne prezentowały ponadto swoje oferty w „Strefie wystawcy”, która była kolejną częścią wydarzenia pod nazwą „Żywy Katalog 2024”.

Goście mogli też zwiedzić obiekty Vitroflory, w których odbywa się m.in. produkcja materiałów wyjściowych do dalszej uprawy bylin i w których wdrożono szereg nowoczesnych rozwiązań technicznych i technologicznych (np. uzdatnianie wody i dezynfekcja dwutlenkiem chloru pożywki krążącej w obiegu zamkniętym).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

HortiNet_wyszukiwarka
Gardenia barter
HortiAdNetHortiAdNet