Fruit Logistica w liczbach

Ponad 2 600 wystawców z 84 krajów i ponad 60 000 gości ze 140 państw rozsianych po całym świecie – oto jak w liczbach wyglądały tegoroczne targi Fruit Logistica w Berlinie. Te berlińskie targi są najważniejszą w Europe i jedną z ważniejszych na świecie wystaw dla osób zawodowo zajmujących się uprawą, pakowaniem, transportem i wreszcie sprzedażą owoców i warzyw. Statystyki dowodzą, że 90% wystawców i 80% odwiedzających Targi przyjeżdża do Berlina spoza terenu Niemiec. W tym roku można było oglądać stoiska z tak egzotycznych dla nas krajów, jak Ghana, Etiopia, Mauritius. Nie zawiedli Hiszpanie i Włosi, których języki rozbrzmiewały w każdym właściwie miejscu na blisko 160 000 metrów kwadratowych, które pozostawały do dyspozycji wystawców na terenie centrum targowego Messe Berlin.

Polska ekspozycja

Polskie stoisko narodowe zajmowało nieco ponad 500 metrów kwadratowych, a wystawiało się na nim ponad 30 podmiotów, głównie grup producenckich z Mazowsza, Lubelszczyzny oraz Kujaw i Pomorza. W imieniu polskich władz uroczystego otwarcia stoiska dokonała podsekretarz w randze wiceministra – pani Krystyna Gurbiel reprezentująca Ministerstwo Rolnictwa. W swoim przemówieniu podkreślała znaczenie polskiego sektora owocowo – warzywnego, który generuje znaczący procent przychodów z tytułu eksportu. Na polskich stoiskach królowały jabłka, a jabłkową ofertę uzupełniały borówki amerykańskie. Pojawiały się także pojedyncze stoiska innych producentów – np. firma Hajduk zajmująca się produkcją pieczarek.

W pawilonie nr 8, gdzie w tym roku zlokalizowano przedstawicieli Europy Środkowej, nie można było nie zauważyć stoiska należącego do Gospodarstwa Ogrodniczego „Łęgajny”. Stoisko nie tylko wyróżniało się na tle polskich firm, ale także na tle pomidorowych potentatów, jakimi niewątpliwie są Hiszpanie, Holendrzy czy Włosi. Zaproponowana estetyka mieściła się w modnych obecnie trendach – kartonowe szare opakowania, oszczędna kolorystyka, proste wzory.  Autorki tej wizualnej identyfikacji zasłużenie odebrały laury za ten projekt.

„Bio” w modzie

Żeby chociażby raz obejrzeć każde ze stoisk w halach Messe Berlin należało przejść wiele kilometrów, w czasie tej wędrówki wszędzie trafiało się na produkty ekologiczne, biodegradowalne, wielokrotnego użytku lub zwyczajnie produkty „bio”.  Były więc ulegające 100% rozkładowi siatki na warzywa i owoce, bio-pomidory, urządzenia do wytwarzania biomasy, chrupiące baby warzywne, suszone (i nie) kawałki owoców, doskonale zastępujące chipsy, pakowane w poręczne opakowania (woreczki, kubeczki)…

Po wizycie w Berlinie nie można również  nie mieć wrażenia, że producenci owoców i warzyw dobrze wiedzą, że nie wystarczy przekonać konsumentów, że owoce i warzywa są zdrowe, ale trzeba je zapakować tak, aby były równie atrakcyjne i poręczne, jak np. czekoladowe batoniki. Gdy dodamy do tego dbałość o środowisko, która była akcentowana przez producentów opakowań i maszyn, to wyłoni nam się obraz targów propagujących dobre nawyki żywieniowe, stawiających na ekologiczne rozwiązania w zakresie upraw, pakowania i transportu.

Nagrody za innowacyjność

Jak co roku w czasie berlińskich targów Fruit Logistica przyznane zostały nagrody w kategorii innowacyjnych produktów – Innovation Award 2014. W szranki stanęło 10 produktów.

Austrię reprezentowała firma Verpackungszentrumm, która zaproponowała ekologiczne, wykonane z celulozy pozyskiwanej z drzew bukowych, siatki do pakowania owoców i warzyw. Oferta ma być odpowiedzią na potrzeby klientów, którzy nie tylko chcą kupować ekologicznie wyprodukowane produkty, ale oczekują także, iż opakowania, w których będą one dostępne na rynku będą przyjazne dla  środowiska. Do farbowania siatek wykorzystuje się niewielkie ilości barwnika. W tej chwili produkt jest dostępny w najpopularniejszych kolorach białym, żółtym, pomarańczowym, czerwonym, bordowym i brązowym.

Holandia wystawiła produkty dwóch firm – BrimaPack B.V. i ZTI Mechatronics BV.

Pierwsza z nich opatentowała nowatorską metodę pakowania brokułów, kalafiorów i innych warzyw kapustnych, która pozwala na dłuższe przechowywanie tak zapakowanego warzywa dzięki stworzeniu optymalnych warunków wewnątrz opakowania z litej folii o selektywnej przepuszczalności dla gazów, opakowania są zawiązane na głąbie pakowanego warzywa w charakterystyczny supełek. Możliwe jest wydłużenia okresu przechowywania tak zapakowanych warzyw kapustnych – do 5, a nawet 8 dni w temperaturze 18°C. Pakowanie odbywa się za pomocą modułowej maszyny NicePack, która osiąga wydajność na poziomie 17 warzyw na minutę.

Druga z holenderskich firm zaproponowała nowatorskie rozwiązanie – maszynę, która oddziela od szypułek tak delikatne owoce, jakimi są winogrona. Producent zapewnia, że dzięki maszynie wydajność przerobu zwiększy się od 3 do 5 razy – w zależności od rodzaju winogron średnia wydajność urządzenia wynosi 240 kg na godzinę.

Japońska firma Tokito Seed, która przedstawiła nowy typ kalafiora – Fioretto, który zamiast róży tworzy kwiatostan o długich głąbikach zakończonych drobnymi różyczkami – cała roślina przypomina raczej bukiet drobnych, białych kwiatów niż warzywo. Kalafior ten jest delikatniejszy od swojego „zwykłego” krewniaka. Nadaje się do konsumpcji na surowo oraz w postaci ugotowanej, w obu jest słodszy i bardziej aromatyczny niż znany nam kalafior. Dorosła roślina waży ok. kilograma, a jej średnica sięga 30 centymetrów. Pojedyncze różyczki ważą od 10 do 20 gramów. Trzy dostępne rodzaje tej odmiany różnią się między sobą okresem wegetacji – 65, 80 i 100 dni.

Niemiecka firma IFCO Systems GmbH do konkursu zgłosiła wykonany z recyklingowanego w 100% polipropylenu – kosz do transportu m.in. bananów. Owoce są do niego pakowane już na farmie i mogą być w nim eksponowane w sklepie, a więc jego użycie. Specjalna konstrukcja zapewnia optymalną wentylację w czasie transportu i pozwala na równomierne dojrzewanie owoców.

Drugi z niemieckich wystawców – przedsiębiorstwo Int. Fruchtimport Ges. Weichert GmbH & Co. KG – zaprezentował nową, pochodzącą z Ekwadoru odmianę banana Uurú. Banany te odbiegają  nieco wyglądem i smakiem od bananów powszechnie dostępnych na rynku (odm. Cavendish) – Uurú są lśniąco żółte, ich miąższ jest bardziej aromatyczny, a jego tekstura znacznie bardziej zwarta. Produkt wpisuje się w nurt „bio”, ponieważ jest uprawiany na plantacjach posiadających certyfikaty potwierdzające zastosowanie tam ekologicznych rozwiązań pozwalających na ograniczenie zużycia wody oraz wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii.

Szwajcarska firma Eisberg Group zgłosiła do konkursu produkt pod nazwą BBQ Grill-Mix. Jest to mieszanka warzyw zapakowanych na specjalnej, aluminiowej tacce, z której wystarczy zdjąć folię i wstawić na grill lub do piekarnika i po kilkunastu minutach mamy gotowe, zdrowe danie. Dzięki wykorzystaniu próżni w procesie pakowania warzywa dłużej zachowują świeżość i lepiej prezentują się na sklepowej lodówce. Produkt z jednej strony wychodzi naprzeciw potrzebom zabieganych ludzi, którzy mają coraz mniej czasu na przygotowywanie posiłków, z drugiej jest odpowiedzią na apele dietetyków o zwiększenie ilości zjadanych warzyw, a wreszcie mieści się w nurcie ekologicznych rozwiązań coraz częściej oczekiwanych przez świadomych konsumentów i proponowanych przez producentów: aluminiowa tacka, na której znajdują się warzywa nadaje się do recyklingu.

Wreszcie Włochy, kraj słynący z upraw pomidorów, oliwek oraz owoców cytrusowych, tym razem także wpisał się w ogólne wyobrażenie o nim, proponując suszone pomarańcze (produkt przedsiębiorstwa Az. Agr. Campobasso Marco) oraz warzywną panierkę (z firmy Aureli Mario).

Świeże pomarańcze zostają poddane powolnemu procesowi suszenia, bez użycia cukru, dzięki czemu zachowują swoje właściwości odżywcze i w efekcie powstaje produkt o wdzięcznej nazwie– Fette di Sole. Suszone w ten sposób pomarańcze pochodzą wyłącznie z ekologicznych upraw i stanowią doskonałą przekąskę, można je zjadać włącznie ze skórką. Bardzo dobrze nadają się także do dekoracji potraw.

Druga włoska innowacyjna propozycja to warzywna panierka, składająca się w 100% z warzyw, nie zawierająca żadnych nienaturalnych dodatków, wzmacniaczy smaku, konserwantów czy barwników. Jest to ciekawa propozycja pozwalająca na urozmaicenie codziennych dań, bogata błonnik i składniki mineralne.

I wreszcie, na koniec Wielka Brytania, którą w konkursie reprezentowała firma Home Harvest Salads Ltd. Zaproponowała ona zestaw orientalnych ziół: kolendra, pak choi, gorczyca i tatsoi, które można wyhodować na własnym parapecie. Cel, jaki przyświeca producentowi, to wprowadzenie konsumenta w świat nowych „zielenin”, które mogą być świetnym dodatkiem do przygotowywanych samodzielnie potraw.

Ostatniego dnia Targów wyłoniono zwycięzcę, został nim szwajcarski produkt – BBQ Grill-Mix. Zaraz po nim na podium uplasowały się mieszanka ziół z Wielkiej Brytanii (Home Harvest Salads Ltd) i włoska panierka warzywna (Aureli Mario).

Rok temu zwycięzcą okazał się angielski produkt oferowany przez Staay Food Group –system oświetleniowy „City – Farming”, wykorzystujący technologię LED i pozwalający na uprawę w miniszklarni (mogącej stanąć w dowolnie wybranym pomieszczeniu) własnych roślin w ciągu zaledwie 35 dni. Wskazuje to na fakt, że premiowane są rozwiązania atrakcyjne dla odbiorców detalicznych zamieszkujących miasta, którzy coraz częściej szukają produktów ekologicznych i takich, które mogą stworzyć samodzielnie, odciskając możliwie najmniejsze piętno na środowisku, gdyż świadomość ekologiczna powoli przestaje być snobistycznym sposobem na życie, a staje się pożądaną normalnością.

Poniżej znajduje się galeria z wybranymi produktami zaprezentowanymi podczas targów Fruit Logistica 2014, natomiast warzywnicze propozycje nominowane do nagrody Fruit Logistica Innowation Award 2014 można znaleźć klikając tu