Ubezpieczenia upraw ogrodniczych pod osłonami z firmą AgroRisk Polska

PODosłonami.pl

DeRuiter_FUTUMARU
BRINKMAN_3_środki do dezynfekcjiBRINKMAN_3_środki do dezynfekcji

Ubezpieczenia upraw ogrodniczych pod osłonami – spotkanie w Tłokini Kościelnej ze specjalistami z AgroRisk

Do Tłokini Kościelnej koło Kalisza wiosną firma AgroRisk Polska zaprosiła brokerów ubezpieczeniowych na spotkanie poświęcone ubezpieczeniom w ogrodnictwie. Głównie dotyczyło ono upraw pod osłonami. Podczas spotkania podkreślano, że ubezpieczanie upraw ogrodniczych wymaga specjalistycznej wiedzy zarówno po stronie ubezpieczyciela jak i pośrednika. W przypadku szklarni i tuneli rośliny są wprawdzie chronione przed większością zjawisk meteorologicznych, ale nie da się zabezpieczyć uprawy i obiektów przed zdarzeniami ekstremalnymi – które występują coraz częściej, głównie ze względu na postępujące ocieplanie się klimatu.

Czytaj dalej...
Michał Kłobus z Agro Risk Polska prowadził spotkanie z agentami i brokerami ubezpieczeniowymi w Tłokini Kościelnej (fot. A. Wize)

Michał Kłobus z Agro Risk Polska prowadził spotkanie z agentami i brokerami ubezpieczeniowymi w Tłokini Kościelnej (fot. A. Wize)

AgroRisk Polska jest agentem ubezpieczeniowym towarzystwa Gartenbau-Versicherung, założonego w Niemczech ponad 175 lat temu przez ogrodników. Skupia ono obecnie około 14,500 ubezpieczonych w dziewięciu krajach. Norbert Schulz z Niemiec, odpowiedzialny za ubezpieczenia ogrodnicze w firmie, podczas otwarcia spotkania podkreślał, że towarzystwo oferuje nie tylko ubezpieczenia, ale także doradztwo z zakresu ryzyka już na etapie budowy obiektów uprawowych. Na podstawie analizy szkód, w których likwidację był zaangażowany ubezpieczyciel, opracowywane są zalecenia, później przekazywane nowym klientom. Michał Kłobus, menedżer ds. ubezpieczeń ogrodniczych w AgroRisk Polska także zaznaczał, że w Gartenbau-Versicherung ogrodnicy ubezpieczają ogrodników – firma działa na zasadzie ubezpieczeń wzajemnych. Ubezpieczane są nie tylko obiekty i ich wyposażenie, ale także uprawy a w razie wystąpienia szkody wypłacane odszkodowanie pokrywa również utracone zyski.

Jadwiga Thomanek, członek zarządu AgroRisk Polska, oraz Michael Lösche, prezes zarządu AgroRisk Polska podczas spotkania w Tłokini Kościelnej (fot. A. Wize)

Jadwiga Thomanek, członek zarządu AgroRisk Polska, oraz Michael Lösche, prezes zarządu AgroRisk Polska podczas spotkania w Tłokini Kościelnej (fot. A. Wize)

Jakie ryzyka wchodzą w ubezpieczenia upraw ogrodniczych pod osłonami?

Michał Kłobus podkreślał, że jednym z ryzyk, od którego zdecydowanie warto się ubezpieczyć jest  grad – będący jednocześnie największym i najbardziej niedoszacowanym zagrożeniem dla szklarni i upraw. Z informacji przekazanych przez Michała Kłobusa wynika, że Polska ma podobne zagrożenie gradem jak Holandia. W naszym kraju możemy wyróżnić kilka stref gradowych. Niższe ryzyko występuje na północy niż na południu kraju, co znajduje swoje odzwierciedlenie w wysokości składki. W ostatnich latach zdarzały się bardzo dotkliwe w skutkach gradobicia. Przykładowo w 2021 roku w okolicach Tomaszowa Mazowieckiego odnotowano największy w tamtym roku grad w Europie o wielkości 13,5 cm. Jest to zagrożenie nawet dla budynków murowanych lub zbudowanych z płyt warstwowych. W 2022 r. w Polsce potwierdzono ponad tysiąc gradobić z opadami o średnicy kul gradowych powyżej 2 cm – a taki grad rozbija nawet hartowane szkło.

Kolejne ryzyka to m.in. huragan, napór śniegu i lodu, marznący deszcz, ulewny deszcz, przepełnienie rynien szklarni, zalanie, powódź, osiadanie gruntu, a także trochę egzotycznie dla nas brzmiące zagrożenia, choć istotne w innych regionach Europy trzęsienia ziemi, lawiny, wybuchy wulkanów. Do ubezpieczanych ryzyk należą także pożar, uderzenie pioruna, eksplozja, upadek obiektu latającego, szkody następcze – w tym spowodowane np. akcją gaśniczą.

Co obejmują ubezpieczenia upraw ogrodniczych

Ubezpieczenia obejmują nie tylko obiekty uprawowe, ale także elementy infrastruktury znajdujące się czasem poza szklarnią (np. zbiorniki na wodę, komputery, itp.) i wszystko, co jest potrzebne do produkcji, także budynki, chłodnie, hale logistyczne, systemy i urządzenia wykorzystywane w produkcji, zwykle bardzo zaawansowane technicznie i zautomatyzowane – np. systemy transportu indukcyjnego, rozładunku, pakowania, doniczkarki, transplantery i wiele innych, zależnych od specyfiki uprawy. Ubezpieczane są  także centra ogrodnicze – które mimo, że są podobne do szklarni, muszą być inaczej projektowane i pod względem ubezpieczenia są traktowane jako budynki.

Jak podnieść bezpieczeństwo w szklarniach?

Współpraca  AgroRisk z klientem obejmuje bardzo szeroki zakres zarządzania ryzykiem. Na podstawie wizyty w gospodarstwach i analizy aktualnej sytuacji przygotowywane są zalecenia dotyczące podniesienia poziomu bezpieczeństwa. Dotyczy to obiektów istniejących w gospodarstwach oraz planowanych. Doradztwo może dotyczyć wzmocnienia konstrukcji (tuneli oraz szklarni), wyboru materiałów kurtyn szklarniowych (ważne, żeby były niepalne), a także obejmować ogólne zasady BHP. Bardzo często bez dodatkowych kosztów możliwe jest znaczne podniesienie poziomu bezpieczeństwa, choćby dzięki właściwemu składowaniu materiałów łatwopalnych, czy innych niebezpiecznych substancji (jak  np. stężony nadtlenek wodoru, który jest  produktem silnie utleniającym, zbiorników z kwasem). Ważny jest też sposób zamontowania lamp czy sulfuratorów – w odpowiedniej odległości od kurtyn i ich właściwe użytkowanie. Aby zapobiec szkodom tzw. technicznym związanym z działaniem systemu nawadniania zalecane są między innymi regularne przeglądy i kalibrowanie sond EC i pH, a także montowanie podwójnych sond. Dla każdego gospodarstwa opracowywane są indywidualne zalecenia.

Likwidacja szkód

Specjaliści z AgroRisk omówili wiele przypadków likwidacji szkód u klientów Gartenbau-Versicherung z różnych rejonów Europy, w tym te, które wystąpiły u polskich klientów. W Polsce ubezpieczonych jest już kilkadziesiąt gospodarstw. Michał Kłobus podkreślał, że znając specyfikę produkcji ogrodniczej ubezpieczyciel dąży do tego, żeby wypłata odszkodowania, następowała najszybciej, jak to możliwe, ponieważ „szybka pomoc to podwójna pomoc”. Pomaga to poszkodowanym ogrodnikom w uprzątnięciu skutków szkód i możliwie szybkim powrocie obiektu i produkcji do normalnego funkcjonowania.



Luca Shetter (Agro Risk, Niemcy) oraz Robert Brocki - menedżer ds. ubezpieczeń ogrodniczych w AgroRisk Polska

Luca Schetter – Gartenbau-Versicherung, Niemcy (z lewej), obok Robert Brocki – AgroRisk Polska (fot. A. Wize)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

HortiNet_wyszukiwarka
Gardenia barter
HortiAdNetHortiAdNet