Głównymi organizatorami tego spotkania były Syngenta Polska i Yara Poland, a brały w nim udział również firmy Agrimpex (dostawca agrowłóknin i folii tunelowych), Aqua-Tom (systemy nawadniające) oraz FHU Farmer (nowoczesne konstrukcje tuneli foliowych).

Racjonalne nawożenie roślin

Rozpoczynając spotkanie Wojciech Wojcieszek z firmy Yara Poland przypomniał, że w odżywieniu roślin ważna jest nie tylko ilość nawozów mineralnych dostarczona do gleby, ale także  zapewnienie optymalnych warunków, które pozwolą roślinom wykorzystać składniki pokarmowe. Dotyczy to przede wszystkim uregulowania odczynu gleby i zapewnienia jej odpowiedniej wilgotności. W tym temacie jeszcze wielu producentów popełnia błędy, poprzez choćby umieszczanie linii kroplujących zbyt blisko roślin. Najlepiej, gdy na każdy rząd roślin przypadają dwie linie kroplujące – wtedy system korzeniowy rozrasta się równomiernie w poszukiwaniu wody i składników pokarmowych. Prelegent zwracał też uwagę na jakość rozsady. Częstym problem okazuje się zbyt długie przetrzymanie jej w rozsadniku, ponieważ nie ma korzystnych warunków do wysadzania rozsady. Rośliny wtedy trudno się przyjmują na miejsce stałe i wolno rosną. Warto zatem racjonalnie planować termin siewu tak, by rozsada nie była zbyt długo przetrzymywana w multiplatach. W trakcie wzrostu roślin najlepszym sposobem ich nawożenia jest fertygacja. Tu W. Wojcieszek zachęcał do korzystania z saletry wapniowej YaraLiva Calcinit  oraz nawozów wieloskładnikowych z grupy Kristalonów czy Superby. Te ostatnie, dzięki odpowiednio zbilansowanym ilością makro- i mikroelementów są szczególnie korzystne dla roślin, ponieważ pozytywnie wpływają na smak owoców. Prelegent przypomniał również, że przez właściwe nawadnianie i nawożenie można sterować wzrostem roślin, w kierunku bardziej wegetatywnego lub generatywnego. W warunkach wysokich temperatur latem rośliny mają tendencję do generatywnego wzrostu i wtedy najlepiej jest nawadniać je krótkimi, częstymi cyklami, obniżając EC pożywki. Gdy jest chłodno i pochmurno lepiej jest podlewać rośliny rzadziej a większymi jednorazowymi dawkami, zwiększając EC podawanej pożywki. To będzie sprzyjać lepszemu zawiązywaniu owoców i szybszemu ich dojrzewaniu – mówił W. Wojcieszek.

Nowe odmiany papryki i ich ochrona

Zbigniew Chuchnowski z firmy Syngenta omówił znaną w tym regionie odmianę Yecla F1, która jednak wymaga dość specyficznego prowadzenia. Dobrym uzupełnieniem jej wydaje się być odmiana  Beniel F1, która cechuje się równomiernym wiązaniem owoców na całej wysokości roślin i dość luźnym pokrojem. Owoce są duże, w większości 4-komorwe, wybarwiają się na ciemnoczerwony kolor. Pod względem wczesności odmiana ta nawet o kilka wyprzedza Yeclę F1. Kolejną „nowością” jest Balta F1, odmiana polecana dla producentów sprzedających owoce na rynkach hurtowych. Coraz powszechniejszym gatunkiem uprawianym w tunelach w regionie radomskim staje się cukinii. Tu oprócz znanej odmiany Supremo F1 na uwagę zasługują dwie nowe kreacje: Prometheus (pochodząca z Hiszpanii) i Rhodos (popularna w Niemczech). Obie odmiany cechuje równomierność plonowania, kształtne i wyrównane owoce, intensywnie zielony kolor skórki i dobra trwałość pozbiorcza.

Rozwiązania techniczne

Tomasz Poliszak z firmy Agrimpex zachęcał producentów papryki do stosowania agrowłóknin do ściółkowania międzyrzedzi. Są one lepsze od powszechnie używanych folii, bowiem zapewniają dostęp powietrza do korzeni roślin i sprzyjają utrzymaniu dobrej wilgotności powietrza w tunelach. Firma Agrimpex oferuje również folie tunelowe produkcji węgierskiej o szerokościach 6 m, 8 m, 12 m i 16 m.
Krzysztof Smoter z firmy FHU Farmer, zachęcał producentów do budowania nowych tuneli opartych na konstrukcji stalowej. Firma oferuje wiele ciekawych rozwiązań w postaci tuneli pojedynczych, zblokowanych oraz specjalnych konstrukcji – jak tunele z podwójną folią. Ostatnie rozwiązanie wykorzystywane jest w gospodarstwie PP. Grotków do produkcji rozsady. W tego typu tunelach można utrzymać wyższą temperaturę w okresie wczesnowiosennym, z kolei latem, w czasie upałów, temperatura jest w nich niższa niż na otwartym terenie. Przekonali się też o tym uczestnicy spotkania. Oprócz tuneli z podwójna folią gospodarze posiadają przeszło 2 ha tuneli zblokowanych z firmy Haygrove, w których uprawiają paprykę.