Krótka historia hodowli malin

Nico de Groot przedstawił pokrótce historię hodowli malin deserowych z grupy odmian owocujących na pędach tegorocznych, prowadzonej w firmie Advanced Berry Breeding. Jest ona nastawiona na uzyskanie odmian odpornych, które nie wymagają wcale lub wymagają mniejszej liczby zabiegów ochrony roślin. Hodowla rozpoczął w 2002 r. Geert de Weert, a w 2010 r. wypuszczone zostały na rynek pierwsze odmiany – Kwanza, Kweli, Imara i Mapema oraz odmiana o żółtych owocach – Jambo. Odmiany kolejnej generacji ukazały się w 2018 r. i były to Shani, Wengi i Sarafina. Już w 2025 r. ma ukazać się 3. generacja malin hodowli ABB.

Nico de Groot podczas wykładu na Konferencji Malinowej w Kosowie

Hodowla malin w kierunku odmian premium

Celem hodowców jest dostarczanie plantatorom odmian, które nie tylko będą miały wysokiej jakości owoce, ale przede wszystkim będą spełniały oczekiwania producentów w procesie uprawy. Taka produkcja ma być dla nich opłacalna, odmiany mają zatem być plenne i wysokiej jakości, aby mogły być zbywane w klasie premium.

– Proces hodowli jest bardzo długi, pierwsze odmiany na rynek trafiają po 10 a nawet po kilkunastu latach od wykonania pierwszych krzyżówek. Pracujemy nad odmianami, które będą owocowały na całej długości pędów (ang. true primocane), dwa razy w roku. Jest to najbardziej opłacalny sposób produkcji malin. Głównym warunkiem sukcesu na plantacji maliny jest sadzenie zdrowego materiału nasadzeniowego. Najlepiej żeby był zbadany pod względem zdrowotności. Najlepsze efekty z naszymi odmianami można uzyskać w tunelach i szklarniach – informował Nico de Groot podczas konferencji w Prisztinie.

Poza wyborem najlepszej odmiany pod potrzeby plantatora, musi on także zwracać uwagę na wysoką zdrowotność materiału nasadzeniowego, aby móc otrzymać jak najwyższy plon. Rośliny należy wymieniać na plantacjach regularnie, bo tylko to pozwala na najwyższą opłacalność. Nico de Groot zwrócił także uwagę na przestrzeganie zasad zakupu odmian licencjonowanych i wnoszenie koniecznych opłat do właściciela odmiany. W przeciwnym razie można się narazić na duże kary finansowe. Te pieniądze pozyskiwane przez hodowców od nabywców odmian i licencji na ich rozmnażanie pozwalają na prowadzenie kolejnych prac badawczych nad nowymi kreacjami hodowlanymi.

Odmiany malin w portfolio hodowcy

Jak informował prelegent, odmiany ABB są uprawiane w wielu krajach świata. Mapema jest np. uprawiana w Bułgarii w otwartym polu, a topowa odmiana szkółki – Kwanza – pod osłonami przeciwdeszczowymi m.in. w Szwajcarii i na Białorusi. Natomiast w Polsce, w Niderlandach i w Belgii Kwanza jest najczęściej wykorzystywana do uprawy w tunelach foliowych, skąd owoce trafiają do najbardziej wymagających klientów.

– To właśnie ta odmiana – Kwanza – pozwala na uzyskanie owoców klasy premium, za które markety są gotowe płacić wyższe ceny niż za owoce odmian standardowych – informował prelegent. Są bardzo duże (tabela), jasnoczerwone, o dobrej jakości pozbiorczej (długi shelf life). Nadaje się bardzo dobrze do uprawy w substracie kokosowym, w 7-litrowych pojemnikach, pod osłonami, także aby chronić owoce przed oparzeniami słonecznymi. Można z tej odmiany uzyskać dwa zbiory w roku.

Charakterystyka plonu odmian ABB w zależności od systemu uprawy (źródło: prezentacja ABB)

Wengi to najbardziej plenna ze wszystkich odmian, także łatwa w uprawie. Jest tolerancyjna na wysoką temperaturę. Jej owoce są jasne i kuliste, o wysokiej jakości, są trwałe w obrocie i nadają się do transportu na dalsze odległości.