Jak mówił Tomasz Marasik, przedstawiciel firmy Toma Seeds, szacuje się, że w większości, może nawet w około 80% upraw pomidorów w rejonie Kalisza występuje wirus mozaiki pepino. Objawy tej choroby na roślinach mogą być różne. Najczęściej występują na owocach w postaci niewybarwiających się plam, częste są także brązowawe, zabliźnione spękania owoców, sięgające do komory nasiennej, występować mogą także żółte plamy na liściach czy nekrozy. Nie ma możliwości leczenia roślin zaatakowanych przez ten patogen – jeśli materiał genetyczny wirusa dostanie się do komórek roślin, nie da się już go stamtąd usunąć. Bardzo rzadko zdarza się, że wirus znajduje się na nasionach. T. Marasik informował, że w niektórych firmach nasiennych (m.in. Gautier Semences) aby zapobiegać jego ewentualnemu przenoszeniu tą drogą praktykuje się podgrzewanie nasion do temperatury około 63C, w której następuje denaturacja białka wirusa prowadząca do jego unieszkodliwienia. Wykładowca zwracał uwagę, że w profilaktyce tej choroby bardzo istotne jest, aby przed kolejnymi nasadzeniami prawidłowo i bardzo dokładnie przeprowadzić dezynfekcję szklarni, w której wcześniej stwierdzono obecność mozaiki pepino. Innym sposobem zapobiegania infekcji jest szczepienie roślin osłabionymi szczepami wirusa w celu wytworzenia odporności krzyżowej. Metoda ta nie jest na razie dopuszczona w krajach Unii Europejskiej, ale np. w Holandii firma produkująca szczepionkę przeciw wirusowi uzyskała zezwolenie na przeprowadzenie testów na jej skuteczność. Obecnie prowadzone doświadczenia dają dobre wyniki. Szczepienia osłabionymi szczepami PepMV dokonuje się mechanicznie – poprzez pocieranie jednego liścia każdej rośliny roztworem zawierającym osłabione izolaty wirusa (z dodatkiem korundu). Zabieg wykonywany jest ręcznie około 7 dni przed wstawieniem roślin do szklarni. T. Marasik podkreślał, że istotnym jest, aby przez około dwa tygodnie po szczepieniu nie obniżać temperatury w obiekcie poniżej 14–15C, gdyż rośliny są w tym okresie osłabione. Jak zapowiadał, firma Toma Seeds będzie starać się jesienią o uzyskanie pozwolenia Ministerstwa Rolnictwa na przeprowadzenie w naszym kraju testów omawianej metody zabezpieczania roślin przed stratami powodowanymi w uprawach pomidorów przez wirusa mozaiki pepino.

Tomasz Marasik omówił również produkowane przez węgierską firmę Bioved mikrobiologiczne preparaty do ochrony roślin. Trifender WP to środek, który dzięki obecności grzybów z rodzaju Trichoderma wspomaga wzrost i rozwój systemu korzeniowego. Może być wprowadzany do podłoża (organizmy znajdujące się w preparacie kolonizują korzenie uniemożliwiając patogenom wnikanie do rośliny) lub dolistnie w formie opryskiwania (zabezpiecza rośliny przed szarą pleśnią i mączniakiem prawdziwym). Koszt zabiegu na 1hektar to około 500zł, a podaje się go średnio co 6-8 tygodni. Może być również stosowany do zapobiegania zgniliźnie twardzikowej i mikrobiologicznej „dezynfekcji”. Kolejnym omówionym środkiem był stosowany do zwalczania m.in. ziemiórek czy wciornastków preparat o nazwie Bora (lub Trifender B) zawierający naturalnie występującą w glebie tzw. pleśń owadów (Beauveria bassiana). Enzymy wytwarzane przez ten grzyb rozkładają osłonki chitynowe owadów prowadząc do ich śmierci. Preparat działa również przeciwko jajom przędziorków. W przypadku wystąpienia larw i osobników dorosłych tych pajęczaków firma ma w swojej ofercie środek o nazwie Trifender F (zalecany również przeciw kleszczom).

Działająca od 1987 roku polska firma Hydrokomplet® jest producentem m.in. stężonych, pełnoskładnikowych, płynnych nawozów mineralnych o nazwie Hydrovit® i Hydrovit Start®, polecanych do stosowania między innymi w uprawach pomidorów, ogórków czy papryki. Hydrovit® to nawóz o standardowej zawartości większości makro- i mikroelementów (ponadto ma dużo wapnia, magnezu i krzemu) nie zawiera chlorków, ani azotu w formie amonowej. Produkt ten zalecany jest również do „ratowania” roślin osłabionych przez niedobory światła czy choroby. Oprócz profesjonalnych nawozów, stosowanych do fertygacji i dokarmiania dolistnego warzyw pod osłonami, firma oferuje również podłoża torfowe BioBella® z nawozami organicznymi – w podłożach tych zaszczepione są mikroorganizmy, które rozkładają stopniowo substancje pokarmowe występujące w formie organicznej. Dzięki temu, jak podkreślał Wojciech Grabowski, dyrektor ds. handlowych firmy, nie ma ryzyka przenawożenia uprawy czy nadmiernego zasolenia podłoża. Hydrokomplet® jest również producentem wielu produktów dla ogrodniczego rynku hobbystycznego.

Po wykładach zostały zaprezentowane i omówione odmiany pomidorów francuskiej firmy Gautier uprawiane w szklarniach państwa Matysiaków – Cyclade F1 oraz testowany od trzech lat wielkoowocowy pomidor B123 F1, mający pojawić się w ofercie handlowej Toma Seeds w przyszłym roku.

Cascade F1 ma wydłużone owoce – śliwkokształtne, które mogą być zbierane w gronach lub pojedynczo. Testowana odmiana B123 F1 to – jak informował T. Marsiak – pomidor całoroczny o owocach mających średnio około 250-300g, charakteryzujący się dobrą trwałością pozbiorczą i o ładnie, prędzej niż skórka, wybarwiającym się wnętrzu. Wśród 33 tys. roślin pomidorów posadzonych w tym roku w szklarniach państwa Matysiaków, oprócz wymienionych francuskich odmian uprawiane są również pomidory odmian Starbuck F1, Torero F1 oraz Foronti F1 (z firmy De Ruiter), a na początku uprawy stosowane były nawozy z firmy Hydrokomplet®.