PODosłonami.pl
Ogrodnicy – mimo wszystko
Wielu ogrodników stara się tak wychowywać swoje dzieci, by nie musiały robić tego, co oni. Kierują się przekonaniem, że produkcja roślin, nawet pod osłonami, jest trudna i niekiedy bardzo ryzykowna. Mimo wszystko, dzieci często wybierają zawód rodziców albo do niego wracają po okresie działalności w innej branży. Przykładem takiego powrotu jest historia Bartosza Ruszewskiego, który wraz z Marią Izabelą Grabowską od kilku lat prowadzi nowoczesne gospodarstwo Biotrop w województwie zachodniopomorskim.
Czytaj dalej...
Przeszłość i teraźniejszość
Położone we wsi Sowno koło Stargardu Szczecińskiego gospodarstwo Biotrop powstało w połowie lat 80. ubiegłego wieku, kiedy to powstała tam pierwsza szklarnia. Postawili ją Elżbieta i Jerzy Ruszewscy, rodzice pana Bartosza, obecnego właściciela firmy, aby produkować warzywa. Rozwój zakładu nastąpił po uruchomieniu w 1988 roku laboratorium in vitro, które – dzięki kontaktom z kontrahentem szwedzkim – wyspecjalizowało się w rozmnażaniu roślin energetycznych – mieszańca topoli osiki (Populus tremula) z P. tremuloides. Jednocześnie w szklarniach zaczęto produkować rośliny ozdobne.
Bartosz Ruszewski, po studniach ekonomicznych nie myślał o powrocie do rodzinnego gospodarstwa, którego działalność została zresztą zawieszona na kilka lat. Reaktywacja nastąpiła w 2009 r., gdy w Sownie rozpoczęto stawianie nowoczesnych szklarni (3500 m2) i odbudowę obiektów przeznaczonych na laboratorium kultur tkankowych. Oprócz wspomnianych roślin z rodzaju Populus, rozmnaża się in vitro także inne rośliny – ozdobne (np. rosiczkę i plektrantus) oraz sadownicze (maliny i truskawki).
W obiekcie funkcjonuje system transportu mobilnych stołów zalewowych, których jest 280 szt. Pożywka krąży w obiegu zamkniętym. Klimatem w szklarni steruje komputer firmy Hoohendoorn. W części szklarni zainstalowano lampy do doświetlania asymilacyjnego i zamgławiacze wysokociśnieniowe. Zbierana z dachu deszczówka jest gromadzona w zbiorniku (350 m3).
Sadzenie sprowadzonych materiałów wyjściowych do doniczek produkcyjnych ułatwia doniczkarka z serii Mypal, przy użyciu której i 3, 4 osobach obsługi można posadzić do 2000 roślin balkonowo-rabatowych lub poinsecji na godzinę.
Ogrzewanie biomasą
Jako paliwo służą pelety drewniane, o kaloryczności 19 000 kJ; w przyszłości mają być używane również zrębki uzyskiwane z własnych plantacji Populus tremula x P. tremuloides.
Do ogrzewania szklarni służą dwa piece przystosowane do spalania peletów i zrębków. Każdy z nich ma moc 350 kW, własny zasobnik na paliwo (o pojemności 1,5 tony). Są to kotły niskotemperaturowe, w których uzyskuje się temperaturę czynnika grzewczego do 95°C, przy maksymalnym ciśnieniu 0,25 MPa. W okresie grzewczym zużywa się, przy różnicy temperatur (między wnętrzem szklarni a zewnętrzem) wynoszącej 40°C, około 1 tony peletów.
Dwa główne sezony w szklarni
Pod osłonami odbywa się aklimatyzacja roślin otrzymanych w kulturach in vitro. Ponadto uprawiane są sezonowe rośliny ozdobne w doniczkach. Produkcja w tym przypadku podzielona jest na dwa etapy – uprawę roślin balkonowo-rabatowych i poinsecji.
Na całkowitą liczbę przeszło 60 tys. roślin balkonowo-rabatowych składało się w tym roku ponad 200 taksonów. Typowymi produktami tego gospodarstwa są, oprócz pelargonii, fuksje, petunie, niecierpki i begonie, ostatnio również hortensje ogrodowe. Z kalibrachoi i lobelii, które również są ważnymi roślinami w wiosennym asortymencie, tworzy się miksy, sadząc po 3 sadzonki odpowiednio dobranych odmian do jednego pojemnika. Różnobarwne kompozycje sporządza się też z petunii, w których przypadku hitem ubiegłego sezonu były zestawy biało-czerwone (nawiązujące do polskich barw narodowych), a w przygranicznych punktach sprzedaży – kompozycje czarno-czerwono-żółte, będące odwzorowaniem niemieckiej flagi.
Zwiększa się w tym gospodarstwie znaczenie hortensji ogrodowej (Hydrangea macrophylla). W ubiegłym roku wyprodukowano około 1000 sztuk roślin, w bieżącym – trzykrotnie więcej. Ich uprawa rozpoczyna się już pod koniec grudnia, kiedy sprowadzane są pierwsze partie materiałów wyjściowych (ostatnie – w lutym). Sprzedaży finalnych roślin w 2013 roku trwała od połowy kwietnia do końca czerwca, a nawet w lipcu. Oprócz typowych odmian hortensji ogrodowej, o półkulistych baldachach, produkowane są odmiany o płaskich kwiatostanach, tzw. talerzowe (np. ‚Teller Blauling’, ‚Teller Blaumeise’) czy odmiany o pełnych kwiatach (np. ‚Romance You & Me’).
W ostatnim tygodniu czerwca szklarnie w Sownie zaczynają się zapełniać pierwszymi partiami poinsecji. W tym sezonie jest to mniej więcej 30 tys. sztuk roślin, z czego spora część uprawiana jest w dużych koszach (o średnicy 27 i 29 cm). W 2013 r. wybrano do produkcji odmiany z grup Mars, Cortez, Premium, Christmas Feelings oraz białą ‚Arctic White’.
Pełny tekst artykułu i dodatkowe zdjęcia opublikowane są w dwumiesięczniku „Pod Osłonami” 4/2013, który dostępny jest na stronie Wydawnictwa Hortpress

Regeneracja gleby pozwala zwiększyć efektywność nawożenia
Codzienność ogrodnika prowadzącego uprawy pod osłonami to wyścig z czasem i zmieniającymi się warunkami. Temperatura i wilgotność w tunelach foliowych ulegają dynamicznym wahaniom, a gleba, intensywnie eksploatowana, nie ma czasu na regenerację. Z biegiem lat [...]





