Są rożne klasyfikacje traw w obrębie gatunków bylinowych. Jednak aby wybrać te odpowiednie do wiosennej sprzedaży, warto znać podział związany z dynamiką rozwoju, która zależna jest od warunków termicznych, a więc por roku.

Trawy pochodzące z klimatu umiarkowanego wcześnie wznawiają wzrost oraz intensywnie rosną, a następnie kwitną głównie wiosną (ale także jesienią). Określa się je jako trawy chłodnolubne, które podczas letniej suszy przechodzą spoczynek. Polega on na tym, że rośliny spowalniają wzrost, nie kwitną, ale zachowują walory ozdobne. Dzięki temu latem, na balkonach i tarasach, mimo wahań wilgotności podłoża, dobrze sobie radzą. Przykładem może być sesleria skalna (Sesleria caerulea subsp. varia, syn. Sesleria albicans), która już w marcu, kwietniu intensywnie kwitnie i tworzy młode liście, albo sesleria błyszcząca (S. nitida) oraz  esleria Heuflera (S. heufleriana), kwitnące nieco później – w kwietniu, maju (fot.1). Do traw, które w gruncie wcześnie się rozwijają (III-IV) i kwitną (V-VI), zalicza się także m.in. drżączka średnia (Briza media – fot. 2), śmiałek darniowy (Deschampsia caespitosa – fot. 3), kłosowka wełnista (Holcus mollis – fot. 4), koeleria sina (Koeleria glauca – fot. 5), manna mielec (Glyceria maxima), wyczyniec łąkowy (Alopecurus pratensis) i gatunki z rodzaju kostrzewa (Festuca).

Natomiast typowymi roślinami ciepłolubnymi są gatunki ze stref o łagodniejszym klimacie, np.: miskant chiński (Miscanthus sinensis- fot.6), piorkówka japońska, zwana też rozplenicą rozpierzchłą (Pennisetum alopecuroides) czy proso ozgowate (Panicum virgatum). Rośliny te, po „przyspieszeniu” (od lutego) w nieogrzewanym tunelu foliowym, tworzą młode liście i źdźbła w kwietniu, czyli o około 2-4 tygodni wcześniej niż w gruncie. W tym czasie pod osłonami ogrzewanymi można uzyskać rośliny większe, o dłuższych źdźbłach i liściach. W tej fazie wzrostu atrakcyjne są tylko odmiany o ozdobnych liściach – jak odmiany miskanta chińskiego, np. ‘Zebrinus’, ‘Variegatus’.

Jest to skrót artykułu”Trawy na wiosenne balkony”, który ukazał się w dwumiesięczniku  ”Pod osłonami” 2/2014