Przeszło 80 odmian tulipanów, przedstawiono zarówno solo jak i w postaci bardzo wyszukanych kompozycji. Była to zasługa dwóch pracowni florystycznych: Kwitnące horyzonty – Monika Bębenek i Magdalena Birula-Białynicka oraz Green Sense – Karolina Ładyżyńska-Skrzypek. Szczególnie w tym roku wyróżniały się kwiatowe kapelusze z tulipanami w roli głównej. Nie zabrakło też bardzo oryginalnych motywów w postaci np. łapaczy snów, które zamiast tradycyjnymi piórkami ozdobiono roślinami cebulowymi, wykorzystując je w postaci z cebulkami. Tulipany zaprezentowano również w kompozycji z innymi roślinami doniczkowymi na coraz bardziej modnych „zielonych ścianach”. Jak co roku bardzo dużym zainteresowaniem cieszyły się pokazy florystyczne, podczas których przedstawiono w jaki oryginalny sposób można wykorzystać kwiaty tulipanów i jakie niezwykłe kompozycje z nich przygotować. Okazuje się, że wystarczą do tego często przedmioty codziennego użytku , jak np. stare gazety czy kolorowe prospekty. Nie brakowało jak zwykle tematycznych wykładów dotyczących m.in. znaczenia tulipanów w sztuce i malarstwie, czy możliwości produkowania i oferowania tych kwiatów w okresie zimowym. Na specjalne atrakcje mogli liczyć również najmłodsi gości wystawy i podczas specjalnie dla nich przygotowanych warsztatów przekonać się, jakie to często niezauważalne gołym okiem organizmy są szkodnikami tulipanów.

Warszawska wystawa jest zasługą ogrodników, członków SPORC, którzy to właśnie dostarczyli kwiaty do prezentacji. W tym roku przyczyniło się do tego aż 19 gospodarstw. Asortyment odmian był bardzo zróżnicowany, i nie brakowało wśród nich wielu nowych bardzo atrakcyjnych kreacji. Ciekawa i dobrze zaplanowana forma ich prezentacji budziła tylko dodatkowy zachwyt zwiedzających. W sposób szczególny wyeksponowano odmianę ‘Anna Komorowska’, gdyż to właśnie małżonka Prezydenta RP sprawowała patronat honorowy nad wystawą. W tym roku, jak przypomniała dr hab. Jadwiga Treder, Wystawa Tulipanów odbywała się po raz 6, w tym po raz 4 w oranżerii wilanowskiego pałacu. Pierwsza wystawa zlokalizowana była w tzw. kuchni pałacowej i miała dość kameralny charakter. Duże zainteresowanie przekonało nas, jak również dyrekcję Pałacu w Wilanowie, o potrzebie takich imprez. Przy drugiej edycji zorganizowaliśmy ją już w sali samego pałacu, ale reżim związany z ochroną zabytkowych pomieszczeń i eksponatów, jak również brak możliwości wykonywania zdjęć, również nie do końca spełniał nasze oczekiwania. Począwszy od III edycji Wystawy, orgaznizowana jest tu w Oranżerii i miejsce to okazuje się bardzo dobrym punktem do prezentacji tulipanów. Co roku staramy się też zaskakiwać naszych gości, odmienną formą prezentacji tych kwiatów i innymi atrakcyjnymi punktami  wystawy – przypomniała dr. J. Treder.

Pomimo deszczowej pogody frekwencja dopisała i również w tym roku wielu gości odwiedziło  Wystawę Tulipanów. Pewnie po to, by wraz z ich kolorowymi kwiatami przywołać oczekiwaną już przez wszystkich wiosnę.