PODosłonami.pl
Iran – pomidorowe ogrody nad Zatoką Perską
Zawsze wybierając się w podróż do kraju, w którym nigdy wcześniej nie byłem staram się dowiedzieć jak najwięcej o jego kulturze, historii i obyczajach. To bardzo ułatwia nawiązywanie bliższych kontaktów w różnych, coraz bardziej egzotycznych dla nas i odległych zakątkach świata, do których docieram w czasie moich ogrodniczych podróży służbowych. Tak było również z wyprawą do Persji. Nie chciałem, aby moja wiedza oparta była wyłącznie na doniesieniach telewizyjnych, które bardzo wypaczają rzeczywistość.
Czytaj dalej...
Iran leży nad Morzem Kaspijskim, Zatoką Perską i Zatoką Omańską, jest zamieszkany przez około 70 milionów mieszkańców, ponad połowę populacji tego kraju stanowią Persowie. Dominującą religią jest islam szyicki (ponad 90% wyznawców), który odróżnia Persów od Arabów, którzy wyznają islam sunnicki, główną religię muzułmanów – tyle ogólnych, podstawowych informacji o tym państwie.
Całkowity areał upraw rolniczych zajmuje w Iranie około 14 milionów hektarów (co stanowi około 9% całkowitej powierzchni kraju). Uprawy warzyw zajmują około 800 tysięcy hektarów. Głównymi gatunkami uprawianymi w Iranie są pomidory, arbuzy, melony i ogórki.
Powierzchnia uprawy pomidorów zajmuje w Iranie około 150 tysięcy hektarów. Produkowane są one w gruncie „na płask”. Na południu Iranu około 40% pól uprawnych zlokalizowanych jest na glebach piaszczystych, na pozostałej części przeważają gleby kamieniste. Przygotowanie pola do uprawy wymaga więc olbrzymiego nakładu pracy. Kolejnym problemem w uprawie jest duże zasolenie podłoża, dlatego do uprawy wybierane są odmiany charakteryzujące się dużą tolerancją na zasolenie. Większość tamtejszych plantacji jest nawadnianych kroplowo (drip irrigation). Przeciętne plony pomidorów w takich warunkach wynoszą około 40 ton z hektara.
20% pomidorów uprawianych w Iranie należy do segmentu odmian mięsistych oraz standardowych i trafiają do zakładów przemysłowych. Pomidory uprawiane w Iranie należą jednak głównie, bo aż w 80%, do segmentu określanego nazwą „saladette” i są przeznaczone na zaopatrzenie rynku warzyw świeżych. Bardzo ważną cechą przy wyborze uprawianych tam odmian jest twardość i trwałość ich pomidorów, gdyż muszą one wytrzymać długą podróż – około 1300 km z rejonu uprawy na południu kraju do Teheranu, z którego są one dystrybuowane dalej.
Dopiero ostatnio irańscy farmerzy produkujący pomidory na zaopatrzenie rynku warzyw świeżych zaczęli zbierać i oferować owoce razem z szypułkami. Ich cena na rynku jest w tym sezonie około 5-10% wyższa niż tradycyjnie oferowanych tam pomidorów bez szypułek.
Wiele uwagi w uprawie pomidorów w tamtejszych warunkach trzeba poświecić ochronie przed chorobami – wszyscy producenci, których miałem okazję poznać informowali, że największe zagrożenie stanowi obecnie alternarioza. Na południu Iranu panuje bardzo duża wilgotność powietrza, co w połączeniu z wysoką temperaturą sprzyja występowaniu tej choroby. Coraz większym zagrożeniem jest również pasożytnicza, nie zawierająca cholorfilu roślina – zaraza (Orobanche sp.), która „atakuje” coraz więcej pól. W zależności od stopnia porażenia spadek plonu pomidorów z roślin, na których pasożytuje zaraza może wynieść około 15%.
Jacek Bursztynski
Syngenta Porfolio Manager
Europe, Africa, Middle East

Regeneracja gleby pozwala zwiększyć efektywność nawożenia
Codzienność ogrodnika prowadzącego uprawy pod osłonami to wyścig z czasem i zmieniającymi się warunkami. Temperatura i wilgotność w tunelach foliowych ulegają dynamicznym wahaniom, a gleba, intensywnie eksploatowana, nie ma czasu na regenerację. Z biegiem lat [...]





