PODosłonami.pl
Papryka − różne odmiany i sposoby uprawy
Producenci z Potworowa od wielu lat specjalizują się w uprawie papryki. Andrzej Krzywkowski gospodarstwo rolno-ogrodnicze prowadzi już od 35 lat. Początkowo zajmował się chowem zwierząt, a od 1991 roku zajął się również produkcją ogrodniczą – uprawia paprykę w tunelach foliowych. Obecnie warzywo to w jego 17-hektarowym gospodarstwie zajmuje 2 hektary. Papryka uprawiana jest częściowo w tunelach foliowych (1,3 ha), z czego mniej więcej połowę stanowią nowoczesne bloki foliowe. Na pozostałej powierzchni warzywo to rośnie w polu, bez osłon.
Czytaj dalej...
Andrzej Krzywkowski
Różne typy tuneli
Uprawa w wysokich zblokowanych tunelach foliowych z firmy Haygrove w gospodarstwie pana Andrzeja prowadzona jest od 5 lat. Jak ocenił, folia użyta do pokrycia tych obiektów jest wprawdzie droższa niż ta, którą wykorzystywał do osłaniania standardowych tuneli, za to ma lepsze parametry. Rozprasza promieniowanie słoneczne i pod osłoną jest mniej problemów z poparzeniami roślin. Ponadto, w czasie upałów w nowych tunelach panują bardziej sprzyjające warunki do pracy, co z jednej strony wynika z właściwości folii, z drugiej – z konstrukcji tych obiektów, które są większe i wyższe od standardowych, poza tym są wietrzone na dużej powierzchni – poprzez podnoszenie ściany bocznej. Lepsze warunki termiczne i wilgotnościowe w nowych tunelach skutkują lepszym plonowaniem papryki – w ocenie ogrodnika, plon jest wyższy nawet o ok. 10%, niż w obiektach starego typu.
- Tunel firmy Haygrove
- Nowe tunele są większe i wyższe …
- … niż tunele starego typu.
Uprawa
Przygotowanie gleby do uprawy zaczyna się od jej analizy w stacji chemiczno-rolniczej i wysiewu nawozów w ilościach wyliczonych na podstawie wyników tego badania. Po wysianiu nawozów pole jest bronowane i wykonywane są uprawki agregatem. Jak informował pan Andrzej, w nawożeniu stanowiska pod paprykę unika on chlorkowych nawozów potasowych, podaje ten składnik w formie siarczanów. W czasie wegetacji prowadzona jest fertygacja, do sporządzania pożywki ogrodnik używa głównie nawozów wieloskładnikowych, dostosowanych do fazy wzrostu i rozwoju roślin. Na początku podawane są nawozy z większą zawartością fosforu, w celu lepszego rozbudowania korzeni roślin, później – w czasie poprzedzającym kwitnienie i w okresie owocowania – zwiększa się dawki potasu. W prowadzeniu uprawy ogrodnik korzysta z usług doradczej firmy Agro Spec, prowadzonej przez Marcina Niedobylskiego.
W poprzednich latach rozsadę papryki ogrodnik z Potworowa przygotowywał samodzielnie, od etapu wysiewu nasion. W tym sezonie po raz pierwszy zdecydował się częściowo na zakup siewek, a częściowo gotowej rozsady papryki w Grupie Mularski i bardzo pozytywnie ocenia otrzymany materiał. Jak stwierdził, dobrą decyzją był zwłaszcza zakup pikówki. Gdy sam przygotowywał pikówkę, nasiona wysiewał w substrat umieszczony w skrzynkach wysiewnych, podczas późniejszego pikowania w pierścienie zawsze dochodziło do uszkadzania części korzeni i w następstwie zahamowania wzrostu roślin nawet przez ok. 5 dni, a podczas słonecznej pogody – do więdnięcia roślin. Czas samodzielnej produkcji rozsady od wysiewu wynosi około 6 tygodni. Przy zakupie siewek przygotowanych w tacach wielokomórkowych, w których każda roślina ma swoją komórkę, pikowanie polega na przesadzeniu jej z całą bryłką podłoża do pierścienia wypełnionego substratem. Nie uszkadza się korzeni i papryka taka od początku lepiej rośnie, nie ma zahamowania jej wzrostu i rozwoju. Czas produkcji rozsady w pierścieniach wynosił 3 tygodnie.
Ze względu na dużą powierzchnię uprawy papryki, pan Andrzej wybiera bezpieczne terminy sadzenia, nie chce ryzykować dużych strat. – Kieruję się bezpieczeństwem, groźba utraty plantacji z powodu przymrozków to bardzo duże ryzyko. Paprykę zaczynamy sadzić około 25 kwietnia. Sukcesywnie sadzone są kolejne partie rozsady aż do 10 maja. To jest optymalny termin – stwierdził ogrodnik.
Odmiany
W uprawie u pana Andrzeja dominują odmiany o czerwonych owocach typu blok, są to przede wszystkim Muriel F1, Murano F1 oraz Salomon F1 – pochodzące z firmy HM.Clause. Nieco mniejszy udział mają papryki polskiej hodowli – również czerwone „bloki”. Testowana była papryka pod roboczą nazwą Simur 1 F1 z Gospodarstwa Hodowlano-Nasiennego Paulina Bartkowska, a w uprawie znalazła się odmiana Aminata F1 od tego samego hodowcy oraz papryki Hipnoza F1 i Eksplozja F1 – dwie ostatnie pochodzą z firmy W. Legutko – Przedsiębiorstwo Hodowlano-Nasienne.
- Basalt F1 HM.Clause
- Vanguard F1 HM.Clause
- Simur F1 GHN Paulina Bartkowska
- Salomon F1 HM.Clause
- Murano (hodowla HM.Clause)
- Hipnoza F1 W. Legutko
Jak wyjaśniał ogrodnik, odmiana Muriel F1 najwcześniej wchodzi w okres plonowania, zbiory jej owoców rozpoczęły się w ostatnim tygodniu lipca. Parę dni później rozpoczęła plonowanie odmiana Salomon F1, następnie Murano F1. Ciekawą odmianą, o dużych owocach typu blok, osiągających 500-700 g, uprawianą w tym gospodarstwie jest Chouca F1.
Niewielka jest produkcja odmian o żółtych owocach typu blok oraz papryk o stożkowych, długich owocach (Lipari F1, Corinto F1). Zdaniem pana Andrzeja, mimo że w zachodnich w sieciach supermarketów takie papryki sprzedają się bardzo dobrze, gdyż są atrakcyjne, delikatne i smaczne, to w Polsce jeszcze nie cieszą się one dużą popularnością. Obecnie w krajowym handlu papryką zdecydowanie dominują odmiany typu blok, stanowiące około 90% sprzedaży.
- Vanguard F1 HM.Clause
- Corinto F1 HM.Clause
- Eksplozja F1 W. Legutko
- Muriel F1 HM.Clause
- Murano F1 (HM.Clause)
- Aminata F1 GHN Paulina Bartkowska
Polskie odmiany papryki są uprawiane w gospodarstwie pana Andrzeja dopiero od 2 lat i ocenia je pozytywnie. – Są to fajne odmiany, dobrze wiążą, owoce ładnie się wybarwiają, mają grube ścianki, niektóre są bardzo wczesne. Nie widzę dużej różnicy między polskimi odmianami a pochodzącymi z zagranicznych firm, są porównywalne. Planuję z kilku uprawianych obecnie papryk polskiej hodowli wybrać dwie najlepsze i zostawić w produkcji. Chcę uprawiać polskie papryki, według mnie one mają przyszłość – stwierdził pan Andrzej.
Papryka polskiej hodowli również bardzo dobrze zniosła tegoroczne chłody, jakie wystąpiły na początku uprawy, w maju. W połowie sierpnia (gdy odwiedziłam to gospodarstwo) na roślinach owoce były zawiązane na trzech piętrach, gdzieniegdzie były widoczne zawiązki owoców na czwartym. Owoce, pomimo przejścia okresu upałów, były dobrej jakości i regularnego kształtu.
Przyszłość
Mimo że papryka na plantacji w Potworowie prezentowała się dobrze i miała dużo zawiązanych owoców, producent był jednak daleki od optymizmu, co związane było z niską ceną papryki. Już w połowie sierpnia wynosiła ona 2,5 zł za kilogram. Zdaniem ogrodnika, opłacalność produkcji zapewnia cena powyżej 3 zł/kg. Tym bardziej że koszty produkcji i pracy wzrosły.
Jeśli chodzi o przyszłość produkcji papryki, zdaniem pana Andrzeja, następować będzie jej koncentracja, wynikająca m.in. z konieczności obniżania kosztów. Duże gospodarstwa będą powiększać powierzchnię uprawy, natomiast małe będą rezygnować z tej działalności. Większe szanse na przetrwanie ma według niego producent, który prowadzi uprawę papryki w tunelach na powierzchni mniej więcej 2-3 hektarów, mogący zatrudnić kilkanaście osób, niż rodzinne gospodarstwo dysponujące powierzchnią 0,5 hektara. Zwłaszcza że dzisiaj firmy prowadzące skup wymagają jednolitych, dużych partii towaru, nie mniejszych niż 2 tony dziennie. Mniejszy ogrodnik, który dostarcza jednorazowo 200-300 kg papryki, nie jest dla nich dobrym partnerem handlowym.
Artykuł opublikowany został w czasopiśmie Pod Osłonami 6/2017

Papryka polskiej hodowli w uprawie tunelowej
Niektóre odmiany papryki, które są standardem uprawowym przez lata. Inne zyskują popularność tylko na kilka sezonów, potem znikają z produkcji towarowej. Są też takie, które nie przyjmują się wśród producentów. A jakie odmiany znajdują się [...]




3 komentarze do Papryka − różne odmiany i sposoby uprawy