Pomidor czerwony wielkoowocowy ponownie znalazł się w centrum uwagi hodowców i ogrodników. W połowie kwietnia mieliśmy okazję zobaczyć 6-hektarową uprawę nowej odmiany Eyre RZ w szklarni na południowym wschodzie Polski. Producent bardzo dobrze oceniał plonowanie i jakość oraz trwałość owoców tej odmiany.

Pomidor Eyre RZ – po testach od razu na 4 hektary

Na południowym wschodzie Polski pomidor czerwony Eyre RZ jest uprawiany w tym sezonie w gospodarstwie Adama Jaszczyńskiego z miejscowości Elżbieta, koło Opola Lubelskiego. W ubiegłym sezonie odmiana ta była u niego w testowej uprawie, a w tym ogrodnik zdecydował się posadzić ją od razu na powierzchni 4 hektarów. Siewka szczepiona, dwupędowa została wyprodukowana w Grupie Producentów Krasoń – młode rośliny zaszczepione na podkładce Emperador RZ i rozgałęzione za liścieniami zostały przywiezione do gospodarstwa 6 grudnia. Po miesiącu dalszej produkcji w gospodarstwie rozsadę wniesiono do szklarni około 6 stycznia i ustawiono na matach, w zagęszczeniu 2,5 pędu na metr kwadratowy. W późniejszym okresie zwiększono zagęszczenie przez wyprowadzenie dodatkowego pędu z co czwartej rośliny.

Przez cały okres uprawy rośliny odmiany Eyre RZ były w równowadze wegetatywno-generatywnej – nie miały zbyt silnego ulistnienia, miały przejrzysty pokrój, były dość kompaktowe, a międzywęźla miały średnią długość (dzięki temu odmiana nadaje się także do uprawy w starszych, niższych szklarniach). W ocenie pana Adama odmiana ta jest łatwa w pielęgnacji i ma dobrą zdrowotność. Ogrodnik zwracał uwagę, że po ustawieniu na otwory odmiana ta wymaga większego nawodnienia, bo rośliny intensywnie „pracują”. Nie zauważył natomiast specjalnych wymagań pod względem ich zapotrzebowania na składniki pokarmowe.

Bardzo dobre zawiązywanie owoców

Od początku uprawy rośliny odmiany Eyre RZ bardzo ładnie zawiązywały grona – pomimo dosyć ciemnego stycznia i lutego. Ogrodnik podkreślał, że odmiana Eyre RZ nie zrzucała zawiązków na początku sezonu ani w późniejszych okresach, nie występowało u niej tzw. przepuszczanie gron. Owoce zawiązywały się prawidłowo, grona wymagały regulacji – pozostawiano w nich po 4 pomidory.

Gdy odwiedziliśmy gospodarstwo pana Adama Jaszczyńskiego pod koniec lipca, po okresie letnich upałów, rośliny odmiany Eyre RZ były w dobrej kondycji, ponownie z dobrze zawiązanymi gronami – wysoka temperatura nie wpłynęła negatywnie na zawiązywanie owoców.

Pomidor Eyre RZ – trwałe owoce wysokiej jakości

Zbiory pomidorów zaczęły się między 15 a 20 marca. Wiosną pogoda dopisała i intensywne było tempo dojrzewania owoców. Pomidory odmiany Eyre RZ w pierwszych gronach miały po 250-300 g – kaliber BB i BBB. Jeszcze do pierwszej połowy lipca w plonie sporo było bardzo dużych pomidorów – rozmiaru BBB. Łuczki podtrzymujące zakładano do 9. grona.

Adam Jaszczyński podkreślał, że jednym z powodów wyboru czerwonego pomidora Eyre RZ do uprawy na dużej powierzchni była wysoka jakość i bardzo dobra trwałość owoców. Pomidory tej odmiany są równomiernie wybarwione na ciemnoczerwony kolor, bez przebarwień i bez mikrospękań. Początkowo są lekko spłaszczone, potem kuliste, wyrównane, dobrze wypełnione i ciężkie, regularnego kształtu, z ładną szypułką. Po zbiorze mogą być przechowywane nawet przez 2 tygodnie, nie miękną i zachowują wysoką jakość handlową – takie pomidory cieszą się uznaniem ogrodników, hurtowników i właścicieli sklepów.

Czerwone, duże pomidory cieszą się uznaniem klientów z południowego wschodu Polski. Są także chętnie kupowane przez zagranicznych odbiorców – te z gospodarstwa pana Adama wysyłane są m.in. do Grecji, Bułgarii, Rumunii oraz do Ukrainy. Dzięki eksportowi ceny czerwonych pomidorów utrzymywały się na dosyć dobrym poziomie – pod koniec lipca za 6 kg karton w hurcie płacono około 25-26 zł, czyli o około 10 zł więcej, niż za pomidory malinowe. Ogrodnik jest zadowolony z wyboru w tym sezonie pomidora czerwonego Eyre RZ, wszystko wskazuje na to, że będzie ona uprawiana u niego także w przyszłym sezonie.