PODosłonami.pl
Profesjonalne podejście do ochrony roślin jagodowych
Idealny scenariusz na kolejny rok zakłada kilka pozycji, które poprowadzą producenta przez sezon gładko, a w efekcie pozwolą na uzyskanie wysokiego plonowania i wysokich dochodów. Scenariusz ten zakłada, m.in. wysoką efektywność przeprowadzanych w sezonie zabiegów, a także to, że liczba zabiegów nie będzie nadmierna, bo każdy zabieg oznacza poniesienie konkretnego kosztu i czasu poświęconego na jego wykonanie. Finalnie celem jest uzyskanie wysokiego plonu i wysokiej jakości, co przekłada się na ekonomię produkcji ogrodniczej. Jak się przygotować do sezonu 2024? O tym mówił Michał Dworniczak (Nexbio*) podczas webinarium dla producentów owoców jagodowych zorganizowanego w listopadzie ub.r.
Czytaj dalej...
Michał Dworniczak, labolatorium Nexbio (fot. A. Czarnecka)
Co z tą diagnostyką?
– Przyjęcie dobrego scenariusza na cały sezon wegetacyjny oznacza sukces w ochronie roślin. Można by tak to w skrócie podsumować. Niestety w praktyce okazuje się, że objawy widoczne na roślinach nie są proste o sprezycowania i nie dają prostego przekazu plantatorowi, z jaką chorobą czy szkodnikiem ma się zmierzyć – przekazał Michał Dworniczak.
Dlaczego? – Diagnostyka po objawach jest często utrudniona, bo może występować kilka problemów równocześnie. Nawet jeśli plantator jest w stanie rozpoznać prawidłowo problemy na roślinie to ma bardzo mały wybór środków chemicznych do zabiegu. Gdy jednak objawy są pomylone, a zabieg jest nietrafiony, to producent wykorzystał już pestycyd w danym sezonie i często nie ma już możliwości ochrony plantacji. Aby nie dochodziło do pomyłek można zawsze zgłosić się do laboratorium, które wykona odpowiednie testy na obecność patogenów czy szkodników – kontynuował prelegent.
Zwrócił uwagę, że z roku na rok rosną koszty ochrony, a w dodatku zabiegi nie przynoszą zamierzonego efektu – są mało skuteczne (z różnych względów). Dodatkowo na wykonanie tych zabiegów plantator ponosi nie tylko koszty związane z zakupem środków ochrony roślin, ale także traci czas na przeprowadzenie samego zabiegu. W efekcie źle prowadzonej ochrony dochodzi do sytuacji, że spada potencjał plonotwórczy roślin – plon lub jego jakość są obniżone na skutek błędów czy niewiedzy ogrodnika.
Próbki do analizy
Zaleceniem ogólnym podczas pobierania próbek do analizy na plantacji jest wybieranie takich roślin, na których widoczne są objawy chorobowe. Jeśli takich objawów na roślinie nie widać, pobrać zdrowe rośliny do analizy. Najlepiej pobrać materiał świeży, czyli z roślin, które nie wyschły, nie zamarły. Dodatkowo prelegent zwrócił uwagę, aby pobierać rośliny niezanieczyszczone glebą, pyłem, a także w przypadku pobierania całej rośliny, pobrać także w całości bryłę korzeniową. Należy ją zabezpieczyć przed rozsypaniem np. za pomocą woreczka foliowego i zawiązać.
- Konieczne jest także badanie gleby pod kątem nie tylko patogenów, lecz także zawartości składników pokarmowych (fot. A. Gać)
- Pobrana próbka gleby musi być zapakowana, najlepiej w woreczek foliowy szczelnie zamykany (fot. A. Gać)
Ważne, aby próby do analizy odpowiednio przygotować, czyli pobrać w lateksowych lub nitrylowych rękawicach, za pomocą czystych narzędzi (można zdezynfekować za pomocą 2,5% roztworu podchlorynu sodu a następnie opłukać) albo jednorazowego sprzętu i zapakować w taki sposób, aby nie przeschły, nie zgniły. Nie zaleca się wkładania do próbki mokrych ręczników papierowych ani suchych. Najlepiej próbkę pobrać tego samego dnia, w którym ma być wysyłana. Jeśli jest to niemożliwe, warto przechować próbkę w lodówce, chłodziarce. Nie należy próbek zamrażać. Na zlecenie plantatora np. firma Nexbio organizuje transport we własnym zakresie, zamawia kuriera. Bardzo ważne jest także oznakowanie próbki w taki sposób, aby możliwa była późniejsza identyfikacja, m.in. umieścić nazwę/numer pola, uprawę, miejsce pobrania.
- Próbka roślinna powinna być pobierana z obiektu z objawami choroby (fot. D. Łabanowska-Bury)
- Próbka roślinna powinna być pobierana z obiektu z objawami choroby (fot. D. Łabanowska-Bury)
- Próbka roślinna powinna być pobierana z obiektu z objawami choroby (fot. D. Łabanowska-Bury)
Pakiety dla każdego gatunku
W laboratorium Nexbio próbki badane są w kierunku wykrycia wielu chorób jednocześnie: bakteryjnych, grzybowych, wirusowych i fitoplazmatycznych. – Pakiety badań są dopasowane do uprawianego gatunku. Najczęściej testy są wykonywane w kierunku chorób bakteryjnych i grzybowych natomiast choroby wirusowe są jeszcze nadal rzadsze, a najrzadziej wykonywane są testy w kierunku fitoplazm. Każdy pakiet zawiera kompleksowy zestaw chorób, pod kątem których są badane próbki – mówił M. Dworniczak.
– Wadą pojedynczych testów jest to, że nie można uzyskać pełnego obrazu tego, co dzieje się w roślinie. Najlepiej jest zatem wykonać test kompleksowy, dzięki któremu można uzyskać pełny obraz sytuacji na roślinie/ przysłanej próbie. W 95% prób które są badane zwykle wykrywalne są różne choroby, prawie nigdy nie jest to jeden sprawca. Zwykle jest jeden patogen który jest wiodącym – patogenem wiodącym, a w późniejszym czasie roślina już osłabiona jest atakowana przez inne patogeny – przekazał prelegent.
Rekomendacje wydawane przez laboratorium są różne w zależności od wykrytych sprawców chorób. Pracownicy przygotowują najbardziej skuteczne metody odpowiadające na indywidualne zapotrzebowanie plantacji, z której pochodzi próbka.
Rekomendacje M. Dworniczaka są takie, aby badania wykonać na roślinach, które będą sadzone (materiał nasadzeniowy pobrany ze szkółki). Dodatkowo zalecał badać glebę i wodę pod kątem chorób, które mogą zagrażać roślinie. To może wspomóc plantatorów w planowaniu nasadzeń, a także przewidzieć z jakimi problemami może będzie się musieć zmierzyć już na początku uprawy. Drugie badania można wykonać na początku sezonu i w połowie sezonu wegetacyjnego, szczególnie na plantacjach wieloletnich maliny czy borówki. Pozwala na ocenę stanu zdrowotności krzewów. Choroby mogą być transmitowane przez szkodniki, jak np. mszyce i dlatego warto powtarzać badania, aby wcześnie zareagować odpowiednim zabiegiem. Trzeci typ badań to badania interwencyjne, gdy na roślinach są widoczne niepokojące objawy. Wtedy badania wykonywane są bardzo szybko aby jak najszybciej wykonać odpowiedni zabieg zwalczający.

Przed założeniem uprawy warto także przetestować rośliny, które mają być sadzone (fot. D. Łabanowska-Bury)
Jakie są zalety wykonywania badań?
– Pierwsza korzyść to oszczędność wynikająca ze zmniejszenia kosztów stosowania środków ochrony roślin i nawozów, a ostatnia to większy plon uprawy. Całe badanie ma zapewnić jak najefektywniejsze prowadzenie uprawy poprzez eliminację zagrożenia ze strony patogenów na wczesnych etapach rozwoju rośliny. Dodatkowo badanie gleby pozwoli na świadome prowadzenie upraw w oparciu o znajomość mikroflory, w tym: odpowiednie nawożenie, zabiegi agrotechniczne, czy zabiegi poprawiające właściwości supresyjne gleby przeciw potencjalnym chorobom. Takie działanie przełoży się bezpośrednio na lepszy wzrost roślin, większy plon i w efekcie większy zysk z prowadzonych upraw oraz mniejsze wydatki na ochronę upraw – przekonywał M. Dworniczak.
*Nexbio to innowacyjna firma biotechnologiczna, która wspiera profesjonalne i precyzyjne rolnictwo.

Ochrona przed skośnikiem pomidorowym (Tuta absoluta). Nowość dla upraw szklarniowych pomidora.
Skośnik pomidorowy (Tuta absoluta) to rosnący problem w uprawie pomidora pod osłonami. Ten owad pochodzi z Ameryki Południowej i jest inwazyjnym szkodnikiem, który uszkadza rośliny z rodziny psiankowatych, takie jak pomidor, papryka, ziemniak i bakłażan. [...]


