PODosłonami.pl
Gorące lato, gorące nowości – Dni Otwarte firmy Syngenta Flowers (cz. I)
Pomimo upałów, wielu ogrodników zjawiło się 25 czerwca w Łabiszynie k. Bydgoszczy, a także 30 czerwca w Kolbuszowej k. Rzeszowa na Dniach Otwartych firmy Syngenta Flowers. Odbyły się one w dwóch gospodarstwach ogrodniczych – Macieja Raszki oraz Piotra Puzio – i były poświęcone głównie roślinom balkonowo-rabatowym. W obu miejscach goście mogli obejrzeć „katalog na żywo”, czyli szeroki asortyment gatunków i odmian, w tym nowości, a ponadto koncepcje sprzedaży, które mają stymulować handel. Uczestnicy wydarzenia chętnie – po pandemicznej przerwie – wrócili do stacjonarnego spotkania, z prezentacją roślin „w realu”. Dni Otwarte firmy Syngenta Flowers stały się też dla obecnych tam okazją do wymiany opinii na temat trudnego minionego sezonu, ogólnie niełatwej sytuacji branży oraz wyzwań, jakie przed nią stoją.
Czytaj dalej...
Dni Otwarte firmy Syngenta Flowers 2022 dały przegląd szerokiego asortymentu roślin balkonowo-rabatowych, fot. A. Cecot
W Łabiszynie i Kolbuszowej, czyli północ-południe
Organizatorzy podkreślili, że znakomita większość roślin została wyprodukowana i specjalnie przygotowana (w dużych donicach) w gospodarstwach, w których odbywały się Dni Otwarte firmy Syngenta Flowers (z zagranicy przyjechała jedynie kolekcja balkonowych warzyw z linii Vegetalis).
W Łabiszynie – w północnej części kraju – gdzie gości przyjmowali Dorota i Maciej Raszka z synem Mateuszem i synową Darią, zasadniczą część pokazu urządzono pod osłonami – w wysokim bloku foliowym (na zewnątrz obiektu zaprezentowano byliny). Natomiast w Kolbuszowej – na południu – gdzie honory domu pełniła córka właściciela Marta Puzio, wszystkie rośliny wyeksponowano na polu.
- Oficjalny początek Dnia Otwartego firmy Syngenta Flowers w Łabiszynie – jej przedstawiciele (od lewej): Michał Pieleń, Bartłomiej Pierzchalski, Bożena Rozwałka, Maciej Kozłowski (Magra), Ewa Langer
- Gospodarze spotkania – Dorota i Maciej Raszka z synem Mateuszem i synową Darią
- W Łabiszynie gros roślin zaprezentowano wewnątrz bloku foliowego
- Ewa Langer w części pokazu poświęconej balkonowym warzywom
- Bartłomiej Pierzchalski omawia nowe pelargonie
- Maciej Kozłowski (Magra) i Włodzimierz Stasiak (Syngenta Flowers) oprowadzają gości po kolekcji
- Michał Pieleń z klientami
- Bożena Rozwałka sektorze z nowymi aksamitkami, fot. 1-8 A. Cecot
- Oficjalna część Dnia Otwartego w Kolbuszowej – organizatorzy (od lewej): Ewa Langer (Syngenta Flowers), Marta Puzio, Bartłomiej Pierzchalski (Syngenta), Marcin Gdula (Hortiservice), Krzysztof Szymański (Syngenta)
- Marta Puzio, gospodyni spotkania wita gości
- Część ogrodników, którzy 30 czerwca przyjechali do Kolbuszowej
- Pokazy odbywały się na zewnątrz
- Pomimo upału, zainteresowanie prezentowanymi rośłinami było duże
- Marcin Gdula z klientami
- Krzysztof Szymański omawia nowe odmiay petunii
- B. Pierzchalski informuje o zaletach petunii Itsy, fot. 1-8 A. Cecot
W dniach otwartych uczestniczyło kilku dostawców środków produkcji – firmy: ICL (nawozami tego przedsiębiorstwa dokarmiano zaprezentowane rośliny; promowany był też preparat H2Gro, który pomaga efektywniej podlewać podłoża ogrodnicze, lepiej gospodarować wodą), Hawita (substraty – m.in. te, w których uprawiane były rośliny w Łabiszynie), Venta (m.in. doniczkarki Mayera i doniczki Desch-Plantpak oraz Teku®), Imago (głównie tunele foliowe).
- Karol Szymański reprezentował firmę ICL w Łabiszynie…
- …a Janusz Krukar w Kolbuszowej
- Janusz Kacprzyński oferował podłoża Hawity
- Tadeusz Kuszyk z przedsiębiorstwa Venta
- Marcin Kościelny z firmy Imago, fot. 1-5 A. Cecot
Wybrane z rogu obfitości
Bartłomiej Pierzchalski, specjalista ds. technicznych w firmie Syngenta Flowers zwrócił uwagę na kilka rodzajów roślin, w których przypadku hodowla tego przedsiębiorstwa poczyniła szczególne postępy.
Pelargonie
Bartłomiej Pierzchalski przypomniał zalety międzygatunkowych mieszańców pelargonii (m.in. długość kwitnienia, trwałość, zwiększona wytrzymałość na chłód), które okazały się przełomowym produktem na rynku roślin balkonowo-rabatowych, wyznaczyły nowy kierunek w hodowli i handlu. Pierwszym pelargoniowym „interspecyfikiem” (interspecific), otrzymanym w wyniku krzyżowania Pelargonium zonale i P. peltatum była odmiana Calliope® L Dark Red, którą firma Syngenta Flowers wprowadziła na rynek w 2008 r.
Premierę w ubiegłym roku, a więc „fizycznie” w bieżącym, miała inna grupa międzygatunkowych mieszańców (o przewadze cech P. zonale) – Mojo. Charakteryzuje się ciemnozielonymi liśćmi, które nie wykazują tendencji do żółknięcia, i pokrojem zbliżonym do najbardziej okazałych odmian pelargonii rabatowej ze zwartej grupy Tango oraz silniejszym od niej wigorem. Poleca się uprawiać te pelargonie w doniczkach 12-13-centymetrowych. Do czterech odmian z 2021 r. dołączyły nowe kreacje – White oraz Salmon (szczególnie interesująca).
Wyjątkową obfitością kwitnienia wyróżniała się inna „interspecyficzna” odmiana – Pretty Little Pink Splash (kwiatostany, osadzone na krótkich szypułach tworzą gęsty „bukiet” dwubarwnych kwiatów w odcieniach intensywnego różu). Jest odrębnym produktem kategorii premium, nienależącym do żadnej grupy (serii), choć początkowo Syngenta Flowers oferowała go w grupie Calliope® C, która dotyczy bardziej zwartych odmian z tej serii (następnie spopularyzowano ten mieszaniec pod obecna nazwą Pretty Little Pink Splash, zgłaszając go w 2019 r. do konkursu o międzynarodową nagrodę marketingową FleuroStar).
Nową odmianą gatunku P. zonale, której nie sposób było nie zauważyć podczas czerwcowych dni otwartych, jest Rosebud Astrid o pełnych różyczkowatych łososiowych kwiatach mocnej budowy. W trakcie rozwoju, przy większej ilości światła (w uprawie na zewnątrz) różowieją one. Oprócz wyjątkowego wyglądu, zaletą tej nowości jest długotrwałe kwitnienie, jak zapewniał B. Pierzchalski.
- Pelargonia z grupy Calliope® jako markowy produkt
- Pelargonia Mojo Salmon
- Pelargonia Pretty Little Pink Splash
- Pelargonium zonale Rosebud Astrid, fot. 1-4 A. Cecot
Mandewile
Mandevilla ×hybrida (Dipladenia) to kolejny typowy produkt lata, zwłaszcza w realiach ocieplania się klimatu, w których sprawdzają się rośliny odporne na upały i okresowe przesuszenie – nierozczarowujące finalnego klienta. Bartłomiej Pierzchalski wskazywał na te walory i na szeroki asortyment różnorodnych odmian z serii Rio. Z czterech „podgrup” znajdujących się w jej obrębie największe znaczenie ma standardowa Rio, o średnio silnym wzroście – jako nowość prezentowano podczas dni otwartych odmianę Appleblossom o jasnoróżowych kwiatach. Mandewile z tej serii nie wytwarzają pędów czepnych („wąsów”) oraz wyróżniają się wczesnym kwitnieniem – podkreślał B. Pierzchalski.
Nowością, jaką Syngenta zaprezentowała w Kolbuszowej, była również forma oferowania ukorzenionych sadzonek mandewili – w palecie Xcarrier (wielokrotnego użytku), ze 103 otworami, w doniczkach-„korkach” typu paper pot. Bartłomiej Pierzchalski informował też o dostępności większych materiałów wyjściowych – półproduktów, które pozwalają na skrócenie uprawy.
- Mandevilla ×hybrida Rio Appleblossom (30 VI w Kolbuszowej)
- Sadzonki mandewili w palecie „103”
- Mandewilowy kącik w Łabiszynie, fot. 1-3 A. Cecot
O innych nowościach pokazanych podczas dni otwartych w Łabiszynie i Kolbuszowej napiszemy w II cz. relacji

Kwiaty na Wielkanoc w Watykanie – dla całego świata
Zgodnie z tradycją rozpoczętą za pontyfikatu Jana Pawła II i kontynuowaną przez jego następców, i w tym roku uroczystościom wielkanocnym na placu św. Piotra w Rzymie będą towarzyszyły aranżacje z roślin ozdobnych przygotowane i podarowane [...]



