Własne tunele

Gospodarstwo w Grodzisku Mazowieckim zakładał ojciec pana Olecha. W tunelach foliowych, które sam skonstruował i postawił, uprawiał przede wszystkim pomidory i ogórki. Jego następca, gdy przejął pałeczkę, postanowił nieco zmienić profil produkcji i 5 lat temu zaczął w tunelach uprawiać tyczne odmiany fasoli. Okazało się to słusznym krokiem. Obecnie w praktyce cała powierzchni tuneli (w sumie koło 3500 m2) uprawę tego gatunku. Produkcja jest realizowana w dwóch cyklach: wiosennym, w którym nasadzenia zaczynają się około 20 marca, i letnio-jesiennym – w tunelach rośliny sadzi się pod koniec lipca. Tunele są ogrzewane, dlatego można w nich zarówno przyśpieszać wzrost roślin wiosną (utrzymywana jest wtedy temperatura nie niższa niż 15°C w nocy), jak i przedłużać zbiory w okresie jesiennym. Zdaniem O. Bartosza, najlepsze do uprawy fasoli są wysokie obiekty (tunele w szczycie mają 5,5 m).  W niskich trudno jest prowadzić rośliny fasoli tycznej, które silnie wówczas rosną i w górnych partiach nadmiernie się zagęszczają. Skutkuje to trudnościami w ochronie roślin i duże są wówczas straty wywołane przez choroby grzybowe. Tunele wykorzystywane w uprawie pana Olecha są stosunkowo długie – mają długość 50-70 m – dlatego zainstalowano w nich boczne wietrzniki oraz w środkowej części wietrzniki dachowe.

Uprawa dobrze zaplanowana

Rozsadę ogrodnik z Grodziska Mazowieckiego przygotowuje samodzielnie. W uprawie znajdują się dwie odmiany z firmy Alseed. Sultana to fasola o długich, wąskich, zielonych strąkach, które dorastają do długości 20 cm, mają przy tym niewielką średnicę – do 1 cm. Drugą bardzo atrakcyjną odmianą jest Golden Gate, o żółtych, płaskich strąkach, które mają długość do 25-28 cm. Odmiana ta bardzo dobrze plonuje w tunelach, nie jest jeszcze ona tak popularna w uprawie, jak tradycyjna fasola szparagowa, dlatego również dobrze się sprzedaje. W minionym roku, oprócz sprzedaży na rynku hurtowym w Broniszach, pan Olech dostarczał fasolę również do sieci handlowych. W tym roku liczy na rozwój tego kierunku sprzedaży, przy czym sieci handlowe są zainteresowane głównie fasolą płaskostrąkową.

Dobre zbiory

W minionym sezonie w wiosennym cyklu uprawy zbiory fasoli rozpoczęły się w pierwszych dniach maja i trwały do połowy lipca. Przy zbiorze z górnych partii roślin korzysta się ze specjalnych platform, na których przebywają pracownicy. Platformy te przemieszczają się po rurach grzewczych usytuowanych wzdłuż rzędów roślin. By móc przez tak długi okres zbierać fasolę, trzeba też zadbać o dobrą zdrowotność roślin. Konieczne są przede wszystkim zabiegi przeciwko szarej pleśni i zgniliźnie twardzikowej (stosowany jest Amistar 250 SC) oraz chorobom bakteryjnym. Niezbędne, zwłaszcza latem, jest zwalczanie przędziorków – dobrze sprawdzają się preparaty zawierające abamektynę.

Po zakończeniu wiosennego cykl uprawy fasoli rośliny były niszczone i wyrywane oraz usuwano agrowłókninę. Było to konieczne, aby móc uprawić glebę i dobrze ją przygotować na kolejny cykl. Sadzenie roślin w minionym jesiennym cyklu produkcji przypadało na początku sierpnia, a zbiory fasoli rozpoczęto w połowie września. Dzięki temu, że tunele są ogrzewane, można było ją zbierać nawet do połowy listopada. W wiosennym cyklu uprawy uzyskuje się plon do 2 ton z tunelu (400 m²). Jesienią, kiedy warunki wzrostu roślin są już nieco gorsze, plony są nieco niższe, ale i tak satysfakcjonujące.