Producenci kwiatów – głównie spoza Europy

Organizator wydarzenia, firma HPP Exhibitions podała, że większość zwiedzających IFTF stanowili międzynarodowi kupcy (hurtowi dystrybutorzy) produktów kwiaciarskich. Te pokazane w Expo Greater Amsterdam – obiekcie, w którym gości International Floriculture Trade Fair – pochodziły z różnych państw, ulokowanych na sześciu kontynentach.

Dominowały Ekwador i Kolumbia. Kolejnym wyróżniającym się krajem, jeśli chodzi o ofertę kwiatów, była Kenia, która jest głównym dostawcą róż na europejski rynek. Podobnie jak wszystkie ośrodki z całoroczną produkcją kwiaciarską rozwijaną w pobliżu równika, w korzystnych warunkach świetlnych i termicznych, Kenia zaprezentowała też jednak inne kwiaty cięte, których asortyment się rozszerza.

Specyfiką tegorocznej odsłony IFTF była również liczna obecność wystawców z Włoch, którzy mają obecnie swoje pięć minut – w obliczu kryzysu energetycznego i trudnej sytuacji producentów kwiatów z „zimnej” północnej Europy (głównie Holandii), ograniczających uprawy. Włosi pokazali bogatszy niż zwykle asortyment, w obrębie którego i tak zwracały szczególną uwagę dotychczasowe „asy” eksporterów z Italii, takie m.in. jak jaskry, zawilce wieńcowate, zieleń cięta.

Swoją szansę na zwiększenie eksportu kwiaciarskiego wykorzystują również Turcy, których najbardziej kojarzy się z goździkami. Reprezentowani byli jednak tylko przez 3 wystawców (przy czym Turkish Flower Grup wspólnie pokazała ofertę 7 gospodarstw).

W sumie największą grupę wystawców stanowili i tak Holendrzy, ale byli wśród nich – oprócz producentów kwiatów czy cebul kwiatowych – hodowcy oraz (przede wszystkim) dostawcy środków produkcji i usług, a także handlowcy.

Polski akcent na targach IFTF 2022

Nasz kraj reprezentowała firma Profiflora z Kalisza, która zaopatruje w kwiaty sieci handlowe. Właściciele, Bohdan i Olga Tustaniwscy pochodzą z Ukrainy, ale w Polsce działają od sześciu lat. Wcześniej zajmowali się kwiaciarskim handlem w swojej ojczyźnie, lecz u nas widzieli dla siebie lepsze perspektywy i się tu przenieśli. Podkreślają, że swoim odbiorcom zapewniają dostawy kwiatów bezpośrednio od producentów. Oprócz trzech polskich sieci, Profiflora ma analogicznych klientów w krajach nadbałtyckich i w Ukrainie. Najważniejszym towarem są róże, sprowadzane przede wszystkim z Afryki (farm w Kenii, Ugandzie i Zambii). Na drugim miejscu plasuje się goździk – z Turcji, a na trzecim alstremeria – z Holandii i Kolumbii. Z innych kwiatów warto wymienić – dostarczane do ww. punktów sprzedaży okresowo – tulipany (z Niderlandów) oraz słoneczniki.

Jako wystawca Profiflora wzięła udział w IFTF po raz drugi. Jak stwierdził pan Bohdan, to „obowiązkowa impreza, jeśli zajmujesz się międzynarodowym handlem kwiatami”.

Mniej firm hodowlanych, mniej nowych odmian róż dla europejskich producentów

Do 2019 roku targi IFTF były bardzo dobrym przeglądem ofert najważniejszych hodowców róż szklarniowych. Na ekspozycjach firm hodowlanych można przy tym było oglądać nowości przeznaczone m.in. do naszych warunków uprawowych (klimatycznych), a nawet kwiaty z polskich gospodarstw, które testowały wprowadzane na rynek odmiany. Tym razem, w związku z kryzysem energetycznym, liczba hodowców róż w Vijfhuizen się skurczyła, a tym samym mała była oferta premierowych kreacji hodowlanych, zwłaszcza tych nadających się do uprawy w północnej (czyli naszej) części Europy.

Przedsiębiorstwo De Ruiter Innovations przedstawiło szeroki asortyment gałązkowych odmian róż szklarniowych – z grup / serii Bubbles i Dimensions. Z wielkokwiatowych, reprezentujący tę firmę hodowlaną Eduard Koks zwracał też uwagę na kolejne kreacje z wielkokwiatowej serii London o pełnych, przypominających angielskie róże kwiatach, zapoczątkowanej parę lat temu przez odm. ‘London Eye’ (dołączyły do niej: ‘London Bridge’, ‘London Time’, ‘London Tower’).

Bodaj najsławniejszą odmianą róży z targów IFTF 2022 pozostaje jednak ‘Veggie’ – z oferty przedsiębiorstwa Schreurs, przeznaczona do uprawy w Ameryce Płd. Oryginalne, okazałe, półpełne roże, o zielonej barwie i „kapustowatym” kształcie, wyprodukowane w Ekwadorze i pokazane na stoisku firmy The Elite Flower przyciągały powszechną uwagę zwiedzających.

Inni hodowcy, inne gatunki

Wśród lilii wciąż wzrok przykuwają pełnokwiatowe, bezpyłkowe odmiany, o słabszym zapachu niż typowe orientalne lilie szklarniowe. W tym asortymencie poszerza się grupa odmian pod nazwą Roselily. Obecne one były na ekspozycji holenderskiej firmy Zabo Plant. Reprezentujący ją Luke Broersen powiedział, że rynek lilii z tej grupy stopniowo się poszerza, przy czym najbardziej rozwojowe dla tych i innych lilii są rynki azjatycki i południowoamerykański. Broersen przyznał, że cebule odmian z przedrostkiem Roselily są o mniej więcej 50% droższe od zwykłych orientalnych. Hodowca – rodzinna spółka De Looff Lily Innovations – proponuje zarazem coraz lepsze odmiany, o bardziej zwartym pokroju i o pąkach „pokazujących” kolor już we wczesnych stadiach rozwoju i jednocześnie. Tymczasem obiecującą nowością z gr. Roselily, którą pokazano podczas IFTF 2022, jest odmiana Nadia – biała, o nieco pofalowanych brzegach płatków. Jeśli chodzi o inne ciekawostki ze stoiska firmy Zabo Plant, warto wymienić dwie odmiany: Vendome (OR) – różowa, bezpyłkowa oraz Tropical Dragon (OT) – czerwona, o wyraźnie pofałdowanych i zazielenionych brzegach płatków; obie hodowli przedsiębiorstwa Vletter & Den Haan.

Przykładem firmy hodowlanej, która po raz pierwszy wzięła udział w targach IFTF, była Anthura. Na jej ekspozycji nie zabrakło anturiowych nowości – do uprawy na kwiaty cięte, z oryginalną odmianą Extase, o jasnozielonych pochwach kwiatostanowych, z ciemniejszym unerwieniem, charakteryzującą się ponadto plennością i bardzo dobrą trwałością kwiatów ciętych. Zajmująca się wsparciem sprzedaży Lieke Persoon-Landman wskazywała także dwie inne premierowe kreacje, takie jak Rambla – czerwona (ma zastąpić klasyczną odm. Tropical, choć jest od niej jaśniejsza) i Caribo – różowa (wyróżnia się odpornością na niską temperaturę; podczas uprawy znosi do 4^oC).

Różne nowości, przeznaczone dla europejskich ogrodników prowadzących uprawy pod osłonami przedstawili także inni hodowcy (m.in. HilvardaKooij pokazała pełnokwiatową odmianę alstremerii – Fashion Pink).

Oferta specjalna   

Niemiecka firma hodowlana Benary – znana głównie producentom roślin jednorocznych, zwłaszcza begonii – debiutowała w tym roku na targach IFTF. Miało to związek z faktem wprowadzania na rynek odmiany wywodzącego się z antypodów ptilotusu (Ptilotus), przeznaczonej na kwiaty cięte. Matilda – bo taka jest jej nazwa – oficjalnie zadebiutowała w Europie podczas tegorocznych FlowerTrials, ale międzynarodowa publiczność ze „świata kwiatów” mogła się zapoznać z tym nietuzinkowym produktem właśnie w Vijfhuizen. Gundula Wagner z firmy Benary poinformowała, że ptilotus Matilda w zasadzie na rynku istnieje już dwa lata (uprawiany głównie w Ameryce Płd., w systemie całorocznym) i trafił do obrotu giełdy Royal FloraHolland, ale jako innowacyjny produkt wymaga dodatkowej promocji. Jean Bessette, menedżer ds. sprzedaży dodał, że w trakcie uprawy należy zapewnić tej roślinie bardzo dobry drenaż, temperaturę co najmniej 12-14^oC i zabezpieczyć plantację przed deszczem.

Wystawcy z Japonii zaprezentowali niezrównaną kolekcję odmian gloriozy, która – według informacji Japońskiego Stowarzyszenia ds. Eksportu Kwiatów i Roślin (JFPEA) – jest najpopularniejszym kwiaciarskim produktem eksportowym tego kraju. JFPEA zademonstrowało różnorodną i jedyną w swoim rodzaju ofertę – nie tylko glorioz. Obok nich (ok. 10 odmian, np. Southern Wind, Orange Heart) wyróżniały się na tej ekspozycji bardzo efektowne kreacje eustomy, której hodowla koncentruje się w Kraju Kwitnącej Wiśni. Jak powiedział dyrektor zarządzający biurem stowarzyszenia Kenichi Saito, gloriozy pochodziły od dwóch hodowców i z dwóch ośrodków produkcji kwiatów.