Wg szacunków specjalistów z  polskiego oddziału firmy Monsanto, do którego należy marka De Ruiter około 500 ha upraw pomidora w Polsce zajmują tradycyjne na polskim rynku odmiany pomidorów wielkoowocowych. Na około 450 ha uprawiane są tzw. pomidory standardowe, o owocach średniej wielkości (o masie około 160 g). Pomidory tzw. całogronowe są uprawiane na mniejszej powierzchni (nieco ponad 80 ha), z przeznaczeniem na zbiór owoców w całych gronach lub luzem. Podczas spotkania, Katarzyna Tykarska-Duchovska podkreśliła również znaczenie segmentu pomidora malinowego, którego powierzchnia upraw od kilku lat nieustannie wykazywała tendencję wzrostową i obecnie wynosi ona około 90 ha. Mniejsze znaczenie mają odmiany o owocach 120-130 g (około 20 ha) oraz typu cherry (6 ha).

Wśród mięsistych pomidorów wielkoowocowych najważniejszą pozycją w ofercie firmy na polskim rynku jest odmiana Torero F1, o średniej masie owoców 240 g lub większej, do 260 g). Jest to pomidor ceniony przez ogrodników za jego wyrównanie.  Roślina ta charakteryzuje się bardzo zrównoważonym, dynamicznym wzrostem i rozwojem ( tzw. typ generatywny). Na uwagę zasługuje również dobre wybarwianie się jej owoców, również już po zbiorze. Jak informowała przedstawicielka firmy jest to również odmiana dosyć łatwa w uprawie i nie sprawiająca problemów. Zaleca się jej szczepienie na podkładce Maxifort F1, aczkolwiek – jak podkreśla K. Tykarska-Duchovska – w wielu gospodarstwach odmiana ta doskonale sobie radzi również bez szczepienia. Pomidor ten zdobywa coraz więcej zwolenników, ze względu na jego jakość, ładny kolor, oraz trwałość. Torero F1 charakteryzuje się również dobrym smakiem, świetnym wyrównaniem –  jeśli pozostawia się 4 owoce w gronie, gdyż w taki sposób powinna być ta odmiana prowadzona.

Nieco starszą od Torero odmianą, jest dobrze znany Starbuck F1, o  nieco mniejszej średniej masie owoców (około 220 g.). Pomidor ten charakteryzuje się mocniejszym typem wzrostu, również można go szczepić na podkładce Maxifort. Starbuck F1 odznacza się dobrą jakością oraz bardzo dobrą twardością owoców. Podobnie, jak w przypadku Torero, producent zaleca redukcję liczby owoców w gronach do 4 sztuk, przez cały czas uprawy, aby uniknąć sytuacji, w której roślina zacznie się sama regulować ich liczbę. Specjalistka zwróciła uwagę na takie cechy odmiany Sturbuck, jak:  dobra jakość, twardość, wyrównanie, a następnie wysoki plon owoców. Te walory potwierdzają doświadczenia wielu ogrodników.

Foronti F1 to jedna z nowych odmian w asortymencie firmy.  Choć to jedna z „nowinek”, wśród obecnych w Łaszkowie znaleźć można było kilku ogrodników, którzy już z powodzeniem ją uprawiają. Odmiana ta daje owoce o masie około 240 g, szacuje się, że około  90% owoców zalicza się do segmentu BBB. Foronti F1 odznacza się wysoką jakością, przepięknym, ciemnym kolorem, wyróżnia się wśród innych wyjątkowo atrakcyjną barwą. Ceni się również bardzo dobry smak owoców tej odmiany, potwierdzony testami, w których Foronti F1 wypadała nieco lepiej niż np. Torero F1, pozostając za wyprzedzającą ją starą odmianą Grace F1, stanowiącą standard smakowy. K. Tykarska-Duchovska podkreśliła ponadto, że Foronti F1 wykazuje odporność na mączniaka prawdziwego. Roślina jest silniejsza niż u odmian  Torero czy Starbuck. Można ją szczepić na podkładkach silnie rosnących, takich jak Maxifort, ale nie jest to konieczne, gdyż poradzi sobie ona również bez szczepienia. Istotne jest również to, że owoce bardzo dobrze wybarwiają się nawet zbierane w stanie zapalonym. Również dla tej odmiany przeprowadzano testy konsumenckie w Tesco i zostały one ocenione bardzo wysoko. W zakresie plenności, odmiana jest odrobinę późniejsza niż Starbuck F1 czy Torero F1. Choć wyniki obserwacji są różne w różnych szklarniach, gdyż każdy obiekt jest inny, a każdy ogrodnik ma indywidualne podejście do produkcji,  można jednak zauważyć pewne tendencje. Faktem jest, że u Forotni F1 pierwszy zbiór jest odrobinę późniejszy, od wspomnianych odmiany. Natomiast później Foronti F1 zaczyna intensywnie plonować i pod względem wysokości plonu dogania odmiany Torero F1 i Starbuck F1, w wkrótce przewyższać je w tym zakresie.  Ta nowa odmiana odznacza się dobrą twardością owoców, w dniu zbioru uzyskują one 80 punktów w skali twardości pomidora Durofel, po 9 dniach test powtórzono i okazało się, że Foronti F1 najwolniej traciło twardość w grupie porównywanych owoców.

K. Tykarska – Duchovska zaprezentowała również zupełnie nową odmianę w segmencie pomidorów wielkoowocowych, DR4003PH F1 (obecnie odmiany marki De Ruiter mają wyłącznie nazwy numerowe, które zastępują dawne, do których byliśmy przyzwyczajeni), testowaną już kilku gospodarstwach w Polsce po raz kolejny. Z uwagi na to, że daje ona nieco mniejsze owoce, stanowi propozycję wartą do rozważenia dla amatorów tej wielkości owoców. Masa tego pomidora waha się w granicach 180-200 g. DR4003 PH F1 odznacza się dobrym wyrównaniem owoców, których liczbę powinno się regulować początkowo do 4, a następnie do 5 w gronie. Ich kształt jest bardzo regularny, w pierwszych gronach lekko żebrowany. Ważnym jest fakt, że rośliny mają bardzo zrównoważony wzrost i rozwój przez cały okres uprawy, a więc grono za gronem sukcesywnie narasta. Z uwagi na to, że międzywęźla tej odmiany są dosyć krótkie, mimo początkowo mniejszego plonu, później dorównuje ona innym wysokoplennym pomidorom. Plonowanie jest wczesne, porównywalne z Torero F1, dzięki czemu, generalnie zdolność plonotwórcza tej odmiany jest  taka, jak przy odmianach o dużych owocach. DR 4003PH F1 można szczepić na podkładce Maxifort, choć nie jest to koniecznie, gdyż nieszczepiona również rozwija się dobrze. Każdy ogrodnik musi indywidualnie, w zależności od warunków w jego gospodarstwie, podjąć decyzję w kwestii szczepienia tej odmiany, bądź też zaniechania tego zabiegu. DR4003PH daje dość wczesny plon, jest to odmiana o dużym potencjale plonotwórczym, nieco wyższym niż Torero F1.

Spośród pomidorów standardowych na spotkaniu została zaprezentowana również, ciesząca się stałą popularnością, odmiana Admiro F1, która zdaniem Tykarskiej jest trudna do zastąpienia,  gdyż ciągle się broni  jakością i trwałością owoców. Roślina ta jest łatwa w uprawie, radzi sobie praktycznie w każdych warunkach. Można ją szczepić na podkładkach Maxifort  czy Optifort, bądź DRO 141TX, ale dobrze rośnie również bez szczepienia.

Odmiana Listell F1, również omawiana podczas spotkania, znana jest już wielu ogrodnikom, choć z pewnością nie tak dobrze, jak Admiro.  Średnia masa jej owoców wynosi 180 g, co sprawia, że w klasyfikacji wielkościowej Listell znajduje się na granicy pomiędzy odmianami wielkoowocowymi a standardowymi (85% owoców Listell F1 zalicza się do klasy BB).  Listell F1 to roślina silnie rosnąca, którą można szczepić na podkładkach, ale nie jest to warunek konieczny. W pełni sezonu wegetacyjnego owoce wyglądają okazale.

Interesującą dziedziną produkcji jest segment pomidora malinowego. De Ruiter przygotowuje nowe propozycje odmianowe pomidorów malinowych, pozostające jeszcze na etapie prób. W tej grupie pomidorów od kilku lat króluje Tomimaru Muchoo F1, która zyskała uznanie klientów i producentów. Jakość jej tych owoców jest bardzo dobra, wyróżniają się trwałością i  twardością w porównaniu z innymi odmianami malinowymi. Przy klasyfikacji twardości trzeba bowiem pamiętać, że wszystkie pomidory malinowe mają ze swej natury twardość i trwałość nieco niższą niż standardowe, czerwone. Zaleca się szczepienie Tomimaru Muchoo F1 na podkładkach Maxifort,  lub innych, generalnie silnie rosnących, ze względu na to, że ta roślina latem potrzebują więcej „energii”, którą mogą uzyskać rosnąc podkładkach. Pozwala to zmniejszyć ryzyko ewentualnego wystąpienia suchej zgnilizny wierzchołków owoców, bowiem – należy pamiętać, że odmiany malinowe, podobnie jak  żółtoowocowe, są nieco bardziej wrażliwe na tę chorobę fizjologiczną.

W grupie pomidorów całogronowych wyróżnia się odmiana Merlice F1, która zaczyna się cieszyć coraz większym uznaniem, zarówno w Holandii, jak i w Polsce. Jest to pomidor o gronach tzw. bezkolankowych – pozbawiony kolanka łączącego oś grona z szypułką owoców. Odmiana wykształca bardzo ładne, kuliste owoce. Grona układają się płasko, co ułatwia pakowanie ich na tackach. Merlice F1 może być zbierana w gronach, lub luzem (owoce odcina się wówczas za pomocą sekatora). Jakość owoców jest bardzo dobra, o twardości powyżej 83 punktów w skali Durofel i dobrej  trwałości. Odmiana odznacza się dużą odpornością na mączniaka prawdziwego, co ułatwia uprawę. Roślina rozwija się w równym tempie przez cały sezon, co jest również pożądaną cechą. W porównaniu z innymi odmianami całogronowymi Merlice F1 wyróżnia się wielkością plonu. Jest to odmiana dosyć łatwa w uprawie, dzięki otwartemu pokrojowi, nie stwarza pracownikom problemów przy zbiorach.  Porównanie z innymi odmianami marki De Ruiter, uwydatnia wysokość jej plonu, który jest większy o około 6% nawet od wysokoplennej odmiany Komeett F1.