PODosłonami.pl

Yara Banner nr 3Yara Banner nr 3

Papryka w tunelu pompowanym. Technologia dla zysku.

W połowie kwietnia na południu Mazowsza można już oglądać piękną produkcję papryki. W wielu gospodarstwach rozsada jest sadzona w tunelach pod koniec kwietnia, ale w tunelach o specjalnej budowie, tzw. pompowanych – już w lutym. Dobrym przykładem jest gospodarstwo pana Karola Bąka, którego papryka z takich tuneli będzie gotowa do zbioru przed głównym wysypem warzyw w rejonie Potworowa.

Czytaj dalej...
Karol Bąk kolejny sezon uprawia paprykę w nowoczesnym, pompowanym tunelu

Karol Bąk kolejny sezon uprawia paprykę w nowoczesnym, pompowanym tunelu (fot. DŁB)

Panie Karolu, uprawia Pan paprykę w nowym obiekcie. Może Pan coś o nim  powiedzieć? Dlaczego w ogóle decyzja, żeby w takim tunelu uprawiać paprykę?

Karol Bąk: Obiekt, w którym stoimy ma dzisiaj powierzchnię łączną 1,3 ha. W ubiegłym roku dysponowaliśmy tylko 0,8 ha, który zbudowaliśmy pięć lat temu. Nowa część – pół hektara, to nowa inwestycja – była dostawiona na początku tego roku.

Jest to obiekt, który na pewno przynosi nam większe korzyści finansowe, ale jest przede wszystkim dużym udogodnieniem dla pracy. Ja widzę kilka podstawowym zalet tego tunelu. Przede wszystkim w przypadku standardowych, zwykłych tuneli (pot. zimnych), trzeba na zimę ściągać folię. W przypadku tych nowych obiektów nie ma takiej potrzeby. Nawet otwieranie i zamykanie bram jest zautomatyzowane. W starszych obiektach do wszystkiego trzeba się dotknąć ręcznie. Tutaj przełączamy guziki i nie pochłania to dużo czasu, który na ten moment niestety jest cenny. Wiadomo, jest to duża inwestycja, ale po prostu popłaca. Chyba warto tu dodać, że przede wszystkim wewnątrz jest cieplej i panuję większa stabilność klimatu w tunelu pompowanym.

Baner Hazera odmiana Insignia

Czy w tym nowym obiekcie można zrobić większe zagęszczenie roślin jak w standardowym tunelu? Jakie są różnice?

Karol Bąk: Nie, wręcz przeciwnie. Tu zagęszczenie roślin jest mniejsze. W tych obiektach sadzimy paprykę o pięć centymetrów szerzej, niż w małym tunel. Mały tunel ma powierzchnię 240 m2 i tam sadzi się zwykle ok. 900 roślin, a w tym obiekcie na takiej samej powierzchni będzie 800 roślin.

Ponieważ sezon wegetacyjny w pompowanym tunelu jest dłuższy, papryka w mniejszym zagęszczeniu ma lepsze warunki do wzrostu. Od początku też system korzeniowy ma szansę lepiej się rozbudować. Rośliny potrzebują przestrzeni, gdyż prowadzimy je do wysokości 2 metry.

Jak wygląda sezon, jaki jest termin sadzenia roślin, jaki materiał nasadzeniowy Pan wybiera?

Karol Bąk: Nie zamawiamy gotowej rozsady. Zaczynamy sezon paprykowy od zamówienia pikówki. Rośliny pochodzą z Grupy Producentów Rozsad Krasoń. Współpracujemy z nimi, zamawiając wszystkie sadzonki zarówno do upraw polowych, jak i pod osłony. Pikówka zazwyczaj przyjeżdża do nas pod koniec stycznia. Po przybyciu jest zapikowana w naszych obiektach, a następnie staramy się trzymać ją przez około 5-6 tygodni. Sadzenie gotowej rozsady trwało u nas w tym sezonie od 11 do 14 marca, a sezon planujemy zakończyć pod koniec listopada. Ten tunel pozwala na wydłużenie sezonu. W porównaniu do standardowych, małych tuneli można zebrać z pewnością więcej. Przede wszystkim zaletą tych osłon jest to, że z zieloną papryką wchodzimy na rynek trzy tygodnie wcześniej niż większość producentów, co przekłada się na wyższe ceny na początku sezonu.

Jaki jest asortyment odmian, które rosną w tym pompowanym tunelu? Jakie są pana doświadczenia  z odmianami papryki?

Karol Bąk: W tym tunelu pompowanym mamy posadzone dwie odmiany. Około 70% stanowi odmiana Muriel, czyli czerwona papryka typu blok, a reszta to jest papryka żółta, odmian Kioto. Pierwsza to efekt hodowli firmy Hazera, druga jest z firmy Syngenta.

Postawiliśmy na Muriela, ponieważ jest to odmiana, która sprawdza się najlepiej w naszej uprawie. Jest to wczesna odmiana, a Kioto uprawiamy ze względu na jej wysoką wydajność w zbiorze „na zielono”. To naprawdę dobry wybór pod względem masy plonów wczesnego zbioru, a także charakteryzuje się dobrym wybarwianiem i odpornością na choroby, co czyni ją atrakcyjną opcją dla naszych potrzeb.

A jak wygląda zakres prac jakie wykonujecie w tym tunelu po zbiorach papryki? Bo nie stosuje Pan w tym tunelu tradycyjnego odkażania?

Karol Bąk: Tutaj w tych nowych tunelach przybraliśmy zupełnie inną taktykę niż standardowe odkażanie Nemasolem. Po zbiorze zastosowaliśmy obornik i posiana była gorczyca. Roślina ta dzięki swoim właściwościom odkażającym i negatywnemu działaniu na szkodniki ma zadanie zastąpić odkażanie. Mamy nadzieję, że wspomoże także neutralizację zasolenia, jakie następuje przez nawożenie płynne w ciągu sezonu. Gryka była później wymieszana z glebą za pomocą brony talerzowej i na takie stanowisko, po podaniu nawozów doglebowych były sadzone rośliny. Z nawozów posypowych stosowaliśmy saletrę wapniową. Do fertygacji wykorzystywany jest początkowo nawóz Uniwersol, a później dobór składników podawanych rzez linie kroplową jest dostosowywany do poszczególnych faz rozwojowych papryki.

Na plantacji wprowadzacie bardziej biologiczne metody zapobiegania patogenom odglebowym. Czy także w kwestii ochrony roślin stosujecie inną niż standardowa ochronę?

Karol Bąk: Taka tendencja jest widoczna chyba już w wielu gospodarstwach. Okazuje się, że albo nie ma środków standardowych, konwencjonalnych, chemicznych albo szkodniki uodporniły się na nie i są one mało skuteczne. Wprowadzamy sporo nowych rozwiązań. Nie są to tylko produkty z mikro- i makroorganizmami, ale także szereg produktów o działaniu wzmacniającym roślinę, biostymulującym. Dobrze odżywiona roślina jest mniej podatna na atak ze strony czy to patogenów, czy szkodników.

Przykładem może być populacja wciornastka, której nie zwalczało już nic, żadne oferowane w programie ochrony środki chemiczne. Należy jednak pamiętać, że środki biologiczne, czyli żywe organizmy trzeba wprowadzać na plantacje wcześniej, zanim rozwinie się duża populacja szkodnika jest to warunek konieczny do uzyskania dobrych efektów w zwalczaniu.

Poza organizmami pożytecznymi, co jeszcze jest stosowane w uprawie papryki w tunelu? Czym wspomagał Pan rośliny na etapie wzrostu?

Karol Bąk: Na początku wzrostu, po posadzeniu rozsady wspomagamy ją produktami o działaniu biostymulującym, w tym produktem GC Booster (wieloskładnikowy stymulator wzrostu i metabolizmu roślin. Zawiera azot w dwóch formach, mikroelementy (bor, mangan, cynk, miedź, żelazo, molibden) oraz wyciągi z alg morskich i aminokwasy. Wzmacnia odporność roślin na suszę, chłód i uszkodzenia mechaniczne). Podawaliśmy także produkt InCa (specjalistyczny preparat zawierający wapń w formie kompleksu z kwasem glukonowym, który jest łatwo przyswajalny przez rośliny, jego zadaniem jest wzmocnienia odporności roślin na stresy abiotyczne jak susza, upał).  W tym roku odnieśliśmy już pewien sukces właśnie na etapie rozbudowy korzeni. To będzie procentowało do końca sezonu.  Na późniejszym etapie zdecydowaliśmy się także na stosowanie  produktu Prestop (to biologiczny środek grzybobójczy oparty na grzybie Clonostachys rosea, dawniej Gliocladium catenulatum), który działa na kilku poziomach, chroniąc rośliny przed chorobami grzybowymi) oraz Vita (to mikrobiologiczny stymulator wzrostu korzeni oferowany przez firmę Szałas Agro, opracowany we współpracy z firmą Lallemand. Jego działanie opiera się na specjalnie wyselekcjonowanym szczepie bakterii Bacillus velezensis NCIMB 30322). Nawóz InCa mieszaliśmy także z produktem Osmotec. Jak nam tłumaczył przedstawiciel firmy, jest to organiczny osmolit o działaniu antystresowym i osmoprotekcyjnym, zawierający m.in. glicynę betainę. Ma on zapobiegać zgniliźnie wierzchołków owoców (częsty problem przy niedoborze wapnia), poprawie trwałości pozbiorczej owoców, ale też zwiększać odporność na stresy środowiskowe (upały, susza, zasolenie) oraz usprawniać transport wody i metabolitów w roślinie.

Mam jeszcze pytanie na temat pierwszych zbiorów. Kiedy zaczęliście sezon 2025?

Karol Bąk: zwykle zbieramy pierwsze owoce w połowie, najpóźniej pod koniec maja. W tym roku też było podobnie. Ważne jest, aby wejść na rynek z papryką jak najwcześniej, bo tylko to pozwala na uzyskanie wyższej ceny i zapewnienie dochodowości produkcji. To przecież dlatego inwestowaliśmy w te pompowane tunele i sadzimy paprykę dużo wcześniej niż pozostali producenci w tradycyjnych tunelach.

A czy w tym sezonie są jakieś problemy ze szkodnikami czy chorobami?

Karol Bąk: Największym problemem w poprzednim roku była sucha zgnilizna, z którą się niestety zmagamy, która nam najbardziej gdzieś na początku przeszkadza. Potem, na końcówce sezonu, była mszyca. Walka z mszycą była naprawdę ciężka i nie było możliwości zwalczania jej środkami z programu ochrony.

Jeśli chodzi o choroby odglebowe, to tu raczej nie mamy problemu. Już na etapie rozsady stosujemy Trianum G i potem przed posadzeniem w każdy dołek jest podawane Trianum P. Jest to zabezpieczenie młodej rośliny, wzmocnienie korzenia. Jeśli byśmy nie wykonali tych zabiegów, to w sezonie nie ma czym chronić roślin.

W tym tunelu paprykowym stosujcie specjalistyczny sprzęt do aplikacji środków ochrony?

Karol Bąk: Tak, mamy tutaj nowoczesny opryskiwacz. Ma on do 40 metrów zasięgu. Wcześniej, przed zakupem tego nowego sprzętu musiałem na opryskanie powierzchni tunelu poświecić około 4 godzin, a teraz zajmuje to pół godziny. To jest opryskiwacz, który może być stosowany właśnie i do biologicznych, i ewentualnie do chemicznych środków ochrony, jeśli by zaszła taka konieczność. I to jest na pewno też lepsze wyjście od wysokociśnieniowego. Przy wysokociśnieniowym sprzęcie związki się wytrącają, a w przypadku tego nowego opryskiwacza ciecz jest podawana przez dyszę, ale dalej już „pchana” powietrzem. Nowoczesny sprzęt bardzo usprawnia pracę.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wieści z Instytutu – nowe odmiany i przechowywanie borówki

Pod koniec czerwca w Skierniewicach miało miejsce ważne wydarzenie dla polskiej branży jagodowej — przedsezonowe spotkanie członków Stowarzyszenia Polskich Plantatorów Borówki (dawniej SPBA). Była to doskonała okazja do wymiany doświadczeń, zaprezentowania najnowszych osiągnięć naukowych gospodarzy [...]

ANSB barter
HortiNet_wyszukiwarka
HortiAdNetHortiAdNet