Właścicielka szklarni, pani Beata Wojtyła (na zdjęciu powyżej), od wielu lat zajmuje się ogrodnictwem – gospodarstwo założone przez jej rodziców, w tym roku obchodzi 60-lecie istnienia. Jak mówiła, w posiadanie stu nasion nowej odmiany weszła „przypadkiem”. I choć tylko jeden rząd w szklarni jest obsadzony roślinami testowanego ogórka, hodowcy byli tak zadowoleni z rozwoju roślin, że postanowili zorganizować prezentację testowanej odmiany dla ogrodników z rejonu Pleszewa i Kalisza właśnie w gospodarstwie pani Beaty.

W porównaniu ze standardową odmianą ogórka uprawianą w szklarni, nowa odmiana o wiele lepiej poradziła sobie z tegorocznym niskim natężeniem światła na początku sezonu. Jak mówił Marcin Piechota, specjalista ds. doświadczeń z firmy Monsanto, wytrzymałość na złe warunki świetlne jest jedną z głównych zalet nowej odmiany. Kolejnym podkreślanym atutem była dobra trwałość pozbiorcza owoców – są one gładkie, nie wytwarzają drobnych kolców, dzięki czemu nie dochodzi do mikrouszkodzeń skórki podczas pakowania i przechowywania. Ogórki tej odmiany tworzą owoce wyrównane (18-23 cm długości), nie mające tendencji do przerastania na grubość, ciemnozielone, żebrowane i o wyjątkowych walorach smakowych – z tego względu, choć została wyhodowana specjalnie na polskie warunki, zainteresowali się nią również ogrodnicy holenderscy.

Odmiana sprawdza się zarówno w tunelach, jak i w szklarniach. Może być uprawiana w wełnie mineralnej, podłożu kokosowym lub słomie. W szklarniach zaleca się uprawę w systemie wysokiego drutu i pozostawianie nawet do czterech owoców w węźle (a w tunelach do dwóch). Jak podkreślał M. Piechota, roślina, mając pozostawionych w węźle więcej niż jeden owoc, wykarmi je i wszystkie będą klasy pierwszej, ale skrócą się międzywęźla – co ma również pewne zalety, gdyż ułatwiona jest wówczas pielęgnacja roślin. Rośliny tej odmiany mogą utrzymać do 17 owoców równocześnie. Ogórek DR8986CB F1 jest odporny na niską temperaturę, a dzięki mocnemu systemowi korzeniowemu dobrze radzi sobie również podczas upałów. W warunkach wysokiej wilgotności w uprawach tunelowych nie gubi stożka wzrostu. Odmiana będzie rejestrowana jesienią, a w ofercie handlowej firmy De Ruiter ma pojawić się na początku przyszłego roku.

O sposobach stosowania i właściwościach dezynfekcyjnych preparatu Huwa San TR 50 opowiadał Michał Sotkiewicz z firmy MS Agro. Jak podkreślał, preparat powinien być stosowany nie do mycia, ale do ostatecznej dezynfekcji obiektów (bez spłukiwania). Może być podawany również do podłoża po wstawieniu roślin do szklarni w dawkach nie przekraczających 1l/ha w początkowej fazie uprawy, a w późniejszych do 4l/ha. Jest ekologiczny – składnikiem aktywnym preparatu jest nadtlenek wodoru stabilizowany przez koloidalne srebro. Huwa San TR 50 testowany w Instytucie w Skierniewicach, jak również w Poznaniu przez prof. Henryka Pospiesznego, ma udowodnione działanie zwalczające i hamujące rozwój wielu organizmów powodujących straty plonu m.in. bakteryjnego raka pomidorów. Stosowany może być do odkażania roślin po zabiegach np. obrywania liści – przeciwdziała wówczas rozwojowi szarej pleśni. Zabezpiecza również przed m.in. zgorzelą, będącą częstym problemem przy produkcji rozsady czy mączniakiem prawdziwym (szczególnie przydatny w tunelach).

Nowa odmiana ogórka bardzo zainteresowała uczestniczących w spotkaniu ogrodników – specjalista ds. doświadczeń z firmy Monsanto, Marcin Piechota, był wręcz „rozchwytywany” i zasypywany lawiną pytań aż do końca imprezy. Spotkanie zakończyło się poczęstunkiem i konkursem na najsilniejszego ogrodnika.