Sekretarz firmy Lea Valley Growers Association (przedsiębiorstwa ogrodniczego z Wielkiej Brytanii, które zatrudnia bezpośrednio ponad 1000 osób), Lee Stiles, twierdzi, że wyjście Wielkiej Brytanii z UE może doprowadzić do kłopotów z siłą roboczą oraz problemów z dostawami materiałów produkcyjnych, nasion i sadzonek. Większość tych produktów jest importowana do Wielkiej Brytanii z Holandii.

Według Shakir Al-Zaidi z Russle IPM, brytyjskiej firmy zajmującej się produkcją środków do integrowanej ochrony roślin, twierdzi, że Brexit może spowodować krótką destabilizację rynku, ale długofalowo nie spowoduje większych zmian. Martwią go tylko problemy, które mogą spotkać imigrantów zatrudnionych przez firmę.

Zmiany cen walut są z uwagą śledzone przez holenderska firmę budującą szklarnie – Bom Group, ostatnio podpisali kontrakty wykonawcze na dwa duże projekty. Dla tych inwestycji zmiany cen walut nie są wielkim problemem, chociaż wykonanie niektórych projektów może zostać opóźnione. Jeśli kurs funta jeszcze się obniży, usługi firmy staną się droższe, co może zniechęcić Brytyjczyków do korzystania z usług Bom Group.

Jan Schuttrups, menadżer generalny holenderskiej firmy Royal Brinkman nie jest zaniepokojony Brexitem. Uważa, że konsekwencje będą nieznaczne. Natomiast specjalista ds. upraw ogórka, Jaco Kievent z JKC Bruinisse uważa, że Brexit może spowodować zwyżkę cen ogórków importowanych z Danii, wzmacniając lokalny rynek brytyjski.

Certhon – holenderskie przedsiębiorstwo budujące szklarnie, jest lekko zaniepokojone, ponieważ nikt tak naprawdę nie wie, jakie będą konsekwencje Brexitu. Jeśli funt spadnie o kolejne 10%, firma będzie miała kłopoty.

źródło: http://www.hortidaily.com/