Dokładną charakterystykę i wymagania uprawowe odmiany przedstawił Marcin Włodarczyk, reprezentujący firmę Enza Zaden w Wielkopolsce. Podkreślał przede wszystkim bardzo dobrą wczesność Bartezy, plenność oraz wysoką jakość jej dużych owoców – osiągają one masę, średnio 180-200 g (w uprawie w Koźminku wiosną udział pomidorów kalibru BB i BBB wynosił po 50%, latem 80-85% plonu stanowiły owoce wielkości BB, a 15-20% wielkości BBB). Pomidory te są lekko spłaszczone i karbowane (zwłaszcza na początku zbiorów), wyrównane w gronach – dorastają równomiernie i dobrze się wybarwiają, są odporne na mikrospękania. Wysoką jakość i bardzo dobrą trwałość wykazują także po krótkim przechowywaniu, nawet przez 2 tygodnie. Przedstawiciel firmy Enza Zaden zalecał redukowanie liczby owoców w gronach do 4 sztuk, zwracał też uwagę, że przez cały sezon wskazane jest też zakładanie łuczków podtrzymujących grona.

Rośliny tej odmiany mają mocny wigor, pokrój półotwarty, liście horyzontalnie ułożone lub lekko wzniesione, długość ich międzywęźli jest przeciętna. Na początku uprawy Barteza wymaga prowadzenia generatywnego – aby utrzymać wegetatywno-generatywną równowagę roślin. Odmianę tę można uprawiać z dwupędowej rozsady szczepionej na podkładkach generatywnych, jednopędowe rośliny można uprawiać również bez szczepienia – wówczas na początku uprawy należy zadbać o dobry rozwój systemu korzeniowego.

Według informacji przekazanych przez Marcina Włodarczyka zalecane zagęszczenie uprawy tej odmiany w niższych obiektach wynosi 2,4 do 2,6 szt./m2, w wyższych można je zwiększyć do 3,0-3,1 szt./m2. Na roślinach zaleca się utrzymywać początkowo 12-14 liści, a latem 15-18 liści. Należy zadbać o odsłonięcie trzech dolnych dojrzewających gron.

W gospodarstwie prowadzonym przez Mirosławę i Zdzisława Dziubków w tym sezonie wielkoowocowy pomidor Barteza F1 jest uprawiany na powierzchni 8,5 ha. Rośliny rozwijały się prawidłowo i stabilnie, po okresie letnich upałów nie nastąpiło osłabienie ich wzrostu – o czym można było się przekonać podczas lipcowego spotkania w Koźminku. Jak oceniała pani Mirosława Dziubek odmiana ta do czasu lipcowego spotkania w ich gospodarstwie intensywnie plonowała i rośliny były w dobrej kondycji. Będą się jej przyglądać uważnie do końca sezonu, gdyż w towarowej uprawie bardzo ważne jest również to, jak rośliny będą wytrzymywać warunki jesiennej uprawy.